Bar u Jack'a

Jack

xD - uśmiechnął sie durnie ^^ - przepraszam muszę za potrzebą

Miley

- Jasne..- powiedziała z uśmiechem.

Jack

po chwili wrócił za ladę... może... się przejdziemy po plaży? teraz będzie pięknie widać zachód słońca co ty na to

Miley

- Em .. a co z barem ?- zapytała

Jack

zamknę

Miley

- Em .. w takim razie możemy się przejśc.- poowiedziala

Jack

a więc poszliśmy... xD

Ps nie przychodzić bar zamknięty xD!!!

Jack

Otwieramy ponownie po 7 miesiącach Wink

Emma

przyszła szczęśliwa ponownym otwarciem baru.
Zamówiła drinka rozejrzała się wokoło i powiedziała do siebie wiele się zmieniło od ostatniego razu

Jack

myślał - podał drinka i przysiadł się do stolika - No to jak tam Ci leci ? Czym się zajmujesz ?

Emma

była troszkę nieogarnięta, wzięła drinka przepraszam to pan się mnie pytaspytała z nadzieją, że w końcu ktoś ją zauważył.

Jack

No tak, ja tutaj nikogo innego nie widzę. Jestem Jack i prowadzę ten bar oraz jestem ratownikiem na basenie - mówił z uśmiechem

Emma

ach, tak przepraszam, miło mi ja jestem emma. podała rekę, prawdę mówiąc to ja pracuje jako kierownik sprzedaży w saturnie dodała po chwili i uśmiechnęła się.

Jack

I znów działamy na nowo ;d

Mike

Wszedł do baru, drzwi zatrzasnęły się za nim głośno. Rozejrzał się po lokalu z ponurą miną. Kiedyś bywał dość często w takich miejscach, w tej chwili traktował je raczej z obojętnością. Ot, zło konieczne, umożliwiające wyrwanie się z domu i jednoczesne niesterczenie na mrozie. Usiadł przy okrągłym stoliku pod ścianą plecami do pomieszczenia, zapatrzył się ponuro w swoje leżące na blacie dłonie. I co ma teraz zrobić? Nie miał doświadczenia w sytuacjach takich jak teraz. Westchnął odchylając głowę do tyłu.