Bar u Jack'a

Jack

spojrzał na Claudie... Wyjął papierosy i zajarał ^^

Claudie · Gość

Izanami

- jjak naj wiecej .. arigato - powiedziała spokojnie rozglądajac sie po lokalu , tylko porzypomniała sobie słowa " pani" * aż taka stara nie jestem.. * pomysłao jej sie tylko oO

Claudie · Gość

Dziewczyna nalała sobie do szklanki trochę tego alkoholu. Podała kobiecie butelkę. Wypiła.

Yadis

Weszłam do kawiarni.Zamówiłam lampkę czerwonego wina.Usiadłam przy stoliku w kącie sali,tuż przy oknie.

P.S. Sake,jak każdą wódkę,pije się w kieliszku...(lub z gwinta ^^ ).

Izanami

{ sake to nie byle jaka wódka >< to wytrawny trunek brany za coś co piją bogowie , i pije sią ją własnie z porcelanowych kielichów lub tak zwanych filirzanek >.>}
Dziewczyna zabrął jednym gestem trunek i wlała sobie troszkę do ust. Połkneła to szybko jak zwsze . postawiła przed sobą butelke patrząc na plakietkę.

Mike

Izanami

Iz przejechała palcem po czubku butelki wzieła jezcze jednego łyka , odstawiając trunek troszkę dalej .
Popatrzyła po lokalu , jak zawsze z tym martwym wyrazem , tak dziwnym , popatrzyła na chłopaka który siedział gdzieś dalej .. jej usta dregneły jak by w takim geście powitania ? coś w tym stylu.

Mike

Spojrzał na kolorowo ubrano dziewczynę, która uśmiechała się. Do niego? E, chyba nie, w końcu nawet się nie znają. Spojrzał w sufit znudzonyym wzrokiem.

Sophie

Przyszła zdenerwowana mamrocząc coś pod nosem. Usiadła przy stoliku po czym łokcie oparła o stolik.

Storm

Dziewczyna weszła , spokojnie jak zawsze z obwiązaną szyją arafatką ja zawsze czerwoną , usiadłą przy jakimś stoliku , ściągła ociężałą kurtkę rzucając ją na krzesło obok .

Sophie

Wyszła.

Miley

Przysła pchając wielkie drzwi, zamówiła cos do picia, usiadła gdzieś przy jakimś stoliku, uderzając slomką o szklankę.

Blackie

Przyszła rozglądając się wokół. Przy stoliku zauważyła Miley. Zaczęła się zastanawiać, gdzie mogła Ją spotkać. Była pewne, ze już Ją gdzieś widziała, lecz nie mogła sobie przypomnieć. W końcu wzrudszyła ramionami widocznie zniechęcona myśleniem nad tym. Podeszła do baru i zamówiła gorącą czekoladę a potem ruszyła w stronę stolika, przy którym siedziała znajomo wyglądająca jej dziewczyna. Mogę się dosiąść?- zapytała biorąc łyka ciepłego napoju. Czekała na reakcję.

Miley

Uniosła powoli wzrok na dziewczynę- Taak.- odpowiedziała wskazując słomką na wolne miejsce.