Kawiarnia

Yammie · Gość

Schowała książkę do torby, zamiast tego wyjęła komórkę. Napiła się swojej czekolady.

Michael · Gość

Spojrzał z ukosa na Yammie. Posłodził herbatę nadal jej się przyglądając. Po chwili odwrócił wzrok

Yammie · Gość

Uniosła delikatnie jedną brew gdy zauważyła że chłopak się jej przygląda. Łyknęła.

Michael · Gość

Wypił kilka łyków. Westchnął cicho. Odsunął trochę krzesło, wstał i wyciągnął komórkę z kieszeni dżinsów. Po chwili opadł na krzesełko i zaczął pisać sms

Alice

- Spojrzała na chłopaka, który jeszcze przed chwilą się na nią gapił. Teraz jego obiektem był kto inny. Pokręciła tylko głową, z jedną brwią ku górze.

Michael · Gość

Oderwał wzrok od telefonu rozglądając się uważnie po otoczeniu. Zablokował komórkę i wypił kolejne kilka łyków płynu

Alice

- Cholerstwo ! - przeklnęła troszkę za głośno, rzucając papiery i popijając ze zdenerwowania kawę. - Nie wyjdzie mi to na dobre. - pomyślała.

Taylor

Przyczłapał, opadając na pierwsze lepsze krzesło. Zamówił jakąś kawę, rozglądając się po kawiarni.

Alice

- Zróciła uwagę na chłopaa który właśnie 'przyczłapał'. - Potrzebne mi towarzystwo. - pomyślała i podeszła do stolika obok. - Mogę? Się przysiąśc ? - zapytała odgarniając sterczące włosy.

Taylor

Skinął głową, przyglądając się dziewczynie.
- My się już chyba znamy ? - zapytał, szczerząc się.

Phoebe

Przyszła do kawiarni. Zamówiła cappucino. Była ubrana w czarne długie obcisłe trampki. Na oko można było zobaczyć, ze jest przygnębiona,zdołowana. Powoli zaczęła sączyć kawę.

Samira Allen

Samira przyszła, mamrocząc coś pod nosem. Pod pachą miała kilkanaście gazet. Przysiadła przy pierwszym lepszym stoliku i rzuciła papierzyska na stół.

Izanami

Iz. nie chcąc zamarznąć na dworze ,a raczej nie przy marcnąć , weszła do kawiarni siadajac przy jakimś ciemnawym stoliczku oświetlonym tylko świeczkąktóra za chwile miałą skączyć swój żywot o.O
Tam spokojnie ściągła długą " kurtkę " odkrywając swojąbladą skórę rąk i dekoldu , i jak by nie było ulubioną pstorkatą czysto japońską sukienkę . W taką zimną noc , nie zawsze myślała racjionalnie . ^^"

Phoebe

Spojrzała na nowo przybyłą dziewczynę. Napiła się kawy i wyjęła komórkę.

Izanami

Czując że jednak nie wytrzyma nawet teraz w ciepłej kawiarni wcisnełą na siebie zapinany sweter zadowolona zamówiła sobie tylko gorącą czekoladę , moze nei byłą taka sama jak w domu ,ale teraz już wszystko ja zadowoliło.