Domek

Varelliane

Nie, teraz będziem gadać. - zaśmiała się uwalniając chłopaka z uścisku. - To o czym gadamy? ;3.

Malkolm

Teraz ci nie dam spokoju - powiedział chichocząc - mów mi tutaj co chciałaś robic - dodał po chwili z wyszczerzem

Varelliane

-Chciałam pooglądać jakąś komedię romantyczną.- powiedziała. Nie dając po sobie poznać, że kłamię. Uśmiechnęła się.

Malkolm

No weź nie kłam. Nie jesteś z tych co lubią romansidła..chyba - powiedział i spojrzał na nią wyczekującym wzrokiem

Varelliane

- A skąd wiesz.- zaśmiała się. - No dobra chciałam cię przytulić i powiedzieć jak bardzo kocham.- wyszczerzyła się.

Malkolm

Aha - zaśmiał się, a po chwili przytuliła - no ale musze Cię zmartwic. Ja Ciebie bardziej kocham - dodał z wyszczerzem

Varelliane

- Nie prawda. Nie da się mocniej kochać niż ja ciebie. ;3- zaczęła droczyć się z chłopakiem. Popchnęła go zaczepnie.

Malkolm

Yhym. Jasne. - powiedział przeciągle i się zaśmiał. - napewno ja Cię bardziej kocham - dodał z uśmiechem

Varelliane

Zaśmiała się. -Skoro tak to mi miło.- powiedziała uśmiechając się. Położyła się na łóżku wpatrując się w sufit.

Malkolm

No to o czym porozmawiamy?- spytał po chwili wpatrując się w dziewczyne z lekkim uśmiechem

Varelliane

- Czekam na twoja sugestię.- powiedziała. Zgięła nogi w kolanach i leżała nadal. Uśmiechnęła się sama do siebie.

Malkolm

Nie mam pojęcia - powiedział po chwili. - mam pustke w głowie. Zacznij jakiś temat - dodał

Varelliane

- Nie, ty zacznij.- Zaśmiała się. -Ja zawszę wymyślam tematy. Twoja kolej - powiedziała wzdychając.

Malkolm

No to może.. Opowiedz coś czego nikt nie wie - powiedział po chwili zastanowienia. Wyszczerzył się

Varelliane

-Kocham cię.- zaśmiała się. Przytuliła się do niego. - O tym jak bardzo nikt nie wie.- dodała szczerząc się.