Straszny dom

Lady

Chodziłam przygnębiona nie zwracając uwagi na koty.

Immortal

<prychała i dziko syczała na małą>

Ps. Pierwsza strona do przeczytania xD

Nada

Przybiegła tu goniąc jakąś żabę. Wskoczyła za nią przez szparę do domku i rozejrzała się

Immortal

<spojrzała na kociaka> O, młode pokolenie ^^

Nada

Spojrzała na kota i machnęła krótko ogonem zapominając o żabie
- Cześć - powiedziała przekrzywiając łepek

Lady

Warknęła Grożnie na Immortal'a-Coś ci się nie podoba?-

Nada

Prychnęła i zjeżyła się gwałtownie dostrzegając psa

Lady

Tobie nic nie Zrobie-Uśmiechnęła się-W przeciwienstwie do niego-popatrzyła na Immortal'a

Nada

wskoczyła szybko na parapet i na ugietych łapach wbijała wzrok w szczeniaka
- TObie tu nie wolno być - syknęła

Immortal

Ty mi się nie podobasz i twój psi smród <powiedziała do psa i wstała, w oczach miała kpinę i rozbawienie. Nawet płci nie odróżnia. Co to ma być ? >
A tylko spróbowałabyś tknąć tego kociaka... <zrobiła wymowny gest>

Shadow

Przyszedlem i wzialem Lady do pyska . Polozylem ja i powiedzialem :
- Nie mozesz tutaj przebywac . To miejsce kotow - Powiedzialem .

Nada

Machnęła ogonem nie wstając i nadal przeszywając szczeniaka spojrzenieniem

Lady

Pokazała język-Mądralińska się znalazła. Nie będe przebywac w towarzystwie smierdzących kotów-

Shadow

Nieklocic sie ! To sie moze skonczyc czyjas smiercia xD

Immortal

<zrobiła złośliwą minę i przejechała po gardle łapą w wymownym geście><zwróciła się do Lady> Zjeżdżaj stąd, albo dołączysz do tych co zniknęli w tym domu przed lat <zbliżyła swój pyszczek przeszywając ją spojrzeniem> W ten sam sposób <powiedziała sykliwie, odwróciła się i wskoczyła na fotel>