Straszny dom

Swift · Gość

Zerknęła na Zulus'a. Na jej pysku pojawiło się coś w postaci cynicznego uśmiechu.

Abnormal

Syknęła cicho. Położyła glówę na łapach.

Zulus

Uniósł górną wargę i syknął.

Swift · Gość

Jej źrenice bardzo się rozszerzyły, patrząc na Illegal. Prychnęła cicho.

Abnormal

Przewróciła <Cytuję słowa Mortala xD> "Gałkami ocznymi xD" Przewróciła się na grzbiet.

Swift · Gość

Mnie ignorować?! Wrr... - pomyślała, nie zwracając już na Nią uwagi.

Abnormal

*Sorry, to było przed Twoim postem-chodziło mi głównie o syknięcie Żulu xD*

Spojrzała w jej oczy. Odrzuciło ją coś, co w nich ujrzała. Wzdrygnęła się.

Swift · Gość

Znów spojrzała na Illie. Machała nerwowo ogonem, przybrała postawę do atakowania.

Fakir

Spojrzał na Swift ostrzegawczo i syknał

Abnormal

Zjeżyła sierść na karku.

Swift · Gość

Nie zwracała uwagi na Fakir'a. Spojrzała na Illie ze spokojem. Bo po co marnować energię? - syknęła jeszcze raz. Po chwili ziewnęła.

Fakir

Przyglądał się chwile kotce z rozbawieniem
- Kto ci nalał tego zielonego płynu do oczu? - zapytał współczująco.

Abnormal

Z lekka rozzłoszczona wskoczyła na parapet. W ciemności doskonale było widac jej złote oczy ^^

Nada

Wskoczyła na parapet z ciekawością oczekując dalszego biegu akcji xD

Abnormal

Zerknęła na nią. Obróciła się w stronę księżyca.