Straszny dom

Maniac

* Dopisuje xD*
- Kurde, Psycho miala juz rodizc xD

Lucky

To czemu nie rodzi?-zapytałem

Maniac

- Zaginela w akcji Very Happy

Nada

- Ale jesteście dziwni - przwróciła oczami - Co ma rodzić w środku miasta? - spojrzała z usmiechem na braci..- Pewnie sobie znalazła jakieś ustronne miejsce xD

Maniac

- Uciekla ode mnei z kociakami !?

Lucky

*A o bracie w opisie to zapomniał<przewraca oczami>*

Nie rozumiem tych kotek NIERAZ. Przy tobie nie mogła rodzić?-Uśmiechnąłem się

Nada

- W sumie mogła - położyła się na fotelu

//musze lecieć, papa//

Lucky

*Oj, papa*

Westchnąłem

Maniac

Szturchnal brata

Lucky

Co?-zapytał pijąc harnasia

*Wpisz mnie w opisie Braciszku*

Maniac

* Jestes no!*
- Nic... Ja chce malych bachorow! Naucze ich wylamywac zamki w drzwiach, demolowac domy i otwierac lodowki Very Happy

Jajcarz

przyszedł w pysku przymał piwko

Maniac

- O kurde.... Nastepny.... Szczerze? Chcialbym zeby bylo tyle kotow ile jest, tzn: Abbie, ja, Lucky, Stink, Immie, Shit, Fakir, Nada, Nena, eee jeszcze Nelly........ Ktos jeszcze?

Lucky

Pomoge ci w nauce-Zaśmiałem się

Jajcarz

ja jestem jeszcze kotem-powiedział stając za Maniacem