Straszny dom

Immortal

Piski Channel spod szafy - odpowiedziała i poszła wydobyć stamtąd kocię xD

Chanel · Gość

- Jakiś kot mnie tu wepchnął. - warknął tyłek Chanel który wystawał na zewnątrz xD

Stinker

Przyczłapał głośno mrucząc Wink

Chanel · Gość

- Ratttunku - pisnęła koteczka gramoląc się.

Stinker

Spojrzał dziwnym wzrokiem na Chanel. - Pomogę ci xD - powiedziała ciągnąc za ogon kotkę

Immortal

Immie pociągnęła Channel za ucho z drugiej strony xD
- Niech no ja złapię tego kota - warknęła zła, że znowu musi wyjmować Channel z jakiejś dziury.

Stinker

- Nie denerwuj sie tak, stara.. xD - powiedział szturchając Immie łapą ;P

Zulus

Nie luzuj tak, stary XD <walnął go w kręgosłup xDD>

Stinker

- Haha xD Żelek! A ty co? żelkową karine zwiedzaleś ze cie tak dlugo nie było;p ?

Zulus

Wiesz, Evi nie ma, to na kobitki się łazi <zaśmiał się> Lol, dżołkuję xD <dodał>

Stinker

- Nade też gdzieś wcielo..

Chanel · Gość

Miauknęła wzywając matkę oO

Shit · Gość

Spojrzał na kociaka jak spity.. a może był ?

Immortal

Przewróciła oczyma patrząc na swoje pazury i ignorując wszystko dookoła. Fuck zniknął - powtarzała w myślach tonem obojętnym, wypranym z emocji.

Fakir

Wszedł niezauważalnie przez okno,poślizgnął się,ale utrzymał równowagę. Widok Immortal nie zrobił dla niego większego wrażenie,równie dobrze mogłoby jej tu nie być.