Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seth
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:07, 29 Lip 2009 Temat postu: Miejsce pochówku Kiary |
|
|
Przyniesiona na rękach przez Natalie i eskortowana przez lamentującą kotkę Kiara spoczęła na cmentarzu. Ciało wilczarza spoczęło na pięknym wzgórzu.
Piękno tego miejsca ukryte było w prostocie. Kamienną płytę zastępował potężny kamień, na którym ręcznie wykuto kilka słów pociechy. Pociechy dla żyjących. I chociaż wielu tego nie popiera, stanął tu również krzyż, gdyż wszyscy kochali Kiarę tak jakby była człowiekiem.
Czarny owczarek o masywnej budowie i kudłatym cielsku przybył na cmentarz. Aż do ostatniej chwili poruszał się w cieniu aż w końcu usiadł na przeciwko grobu Kiary, na wzgórzu w cieniu majestatycznego dębu.
- Dlaczego odeszłaś ? - szepnął cicho, choć wiedział, że nie dostanie odpowiedzi. - Co mam teraz zrobić ? - ciepły wiatr musnął futro Seth'a
- Zostawiłaś mnie... Chociaż zasłużyłem sobie - mruknął patrząc w kamień. - Ja też ci nie pomogłem kiedy na głowę spadła ci cała zgraja szczeniaków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marcel
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:05, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Szczeniak przyszedł na cmentarz z łebkiem niemal przy ziemii razem ze swoją siostrą. Nie spostrzegł w pierwszej chwili czarnego wilkowatego psa, gdyż nadeszli z drugiej strony wielkiego drzewa. A gdy już go spostrzegł - zignorował.
- T..Tutaj jest mama - zająknął się i mimo, że próbował być twardy, próbował nie przynieść wstydu mamie po jego pyszczku popłynęły szczenięce łezki nie hamowane niczym. Pociągał nosem i próbował je powstrzymać. Nic nie pomagało, gdyż żal i smutek, które wezbrały w jego duszy właśnie puściły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aura
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:54, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Stanęła obok brata i spojrzała na grób. - Dlaczego? - zapytała cicho sama siebie. Spojrzała na czarnego owczarka, a łzy spłynęły jej po młodym pyszczku. Położyła się przy grobie i można było się wydawać, że zaczęła coś do niego mówić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:37, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Bo nie nienawidziła - odezwał się szeptem i drgnął wlepiając w Aurę spojrzenie czerwonych oczu.
- Kochała świat, zawód jaki ją spotkał kosztował ją życie. - westchnął i drgnął przenosząc ciężar ciała. Prawda była taka, że tęsknił boleśnie. Zamknął oczy i po chwili je otworzył nadal tak samo chłodny i opanowany. Wstał i odszedł. Zniknął w krzakach, nie miał siły bowiem stawiać czoła nowym obowiązkom. I tylko zapach świadczył o jego niegdysiejszej obecności.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Seth dnia Pon 17:38, 10 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aura
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:13, 11 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na czarnego psa znikającego w krzakach. Czuła jego zapach, więc wiedziała, że on tu jeszcze jest. - Co się stało? - zapytała psa i stanęła przy krzakach, w których on się znajdował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Linux
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:33, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Duży wilczarz wszedł na cmentarz. Usiadł na ziemi, był wychudzony. Zaniedbany. Spojrzał na dwa małe wilczarze, jakie one młode... Podszedł do suczki i usiadł obok niej.
- Kto to był? - zapytał z nadzieją iż odpowie. Czuł że tutaj, w tym momencie znajdzie odpowiedź na jego pytanie...
I nagle przeczytał słowa na grobie. K I A R A. Jego oczy rozszerzyły się nagle.
- O nie...! Śnię! Chyba śnię! TO NIE MOŻLIWE! - warknął i spojrzał na tabliczkę czy aby się na pewno nie omylił. Jednak nie. Jego serce szalało. Smutek i radość..
- To... to.. -zaczął cicho - to była moja mama....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vida
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:17, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Stała za drzewem wpatrując się w grób w milczeniu, zamknęła oczy. Nie czuła wielkiej sympatii do tej suczki, lecz czuła podziw. Uważała że tę chwilę trzeba jej poświęcić. zniżyła lekko łeb i zostawiając ten ukłon powoli odeszła w krzaki z przymkniętymi oczami . Taaak podziw....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shasta
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:48, 17 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Shasta weszła powoli swym wilczym krokiem. Pewnym, lecz ostrożnym.
Chciała zobaczyć grób tego słynnego psa. Słyszała dużo o Kiarze, już w innej krainie, o niej opowiadali. O dobrotliwej suczce, kochającej kota, opiekującej się wszystkimi...
Stanęła nad grobem i dotknęła go nosem. Zniżyła łeb, obwąchując ziemię. Wyprostowała się nagle. Czujka włączona.
- Who is it? - szepnęła cichutko, lecz nie miała się czego bać. To był tylko jakiś szczur.
Shasta kiwnęła głową i odeszła, zerkając ukradkiem na grób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|