Consta Lawyer's Dog From Gangsta sQuad

Constantine

Dzień Dobry, prezentujemy państwu piękną suczkę pitt bulla *odsuwa nogą, gdyż mała dobiera jej się do sznurówek* !
Suczka nie ukończyła jeszcze roku, ma doskonały charakter...
Zresztą, co będę Wam słodzić ... xdd
To trzeba zobaczyć !

Patrick

Przyszedł.
- Jestem zainsteresowany kupnem suczki - powiedzial.
- Mogłby pan/pani xdd powiedzieć mi coś o niej ?

Constantine

- Coś więcej ? - kobieta widocznie przełknęła ślinę z tremą.
- A więc Consta jest młoda, ma poniżej roku, coś około ośmiu miesięcy. Jest bardzo aktywna, żywiołowa, śmiała... Nie lubi aparatów z nieznanych mi powodów jak jakiś znajdzie to unicestwia oO Poza tym nie lubi smrodu m.in. papierosów - kiedy go poczuje udaje martwą - zaśmiała się - raz porządnie nas przestraszyła kiedy przyszedł do nas pewien gość... A wystarczyło przewietrzyć pomieszczenie - mruknęła i zamyśliła się.
- Może być trochę zazdrosna o inne psy. Ma pan jakieś inne zwierzęta ?

Patrick

Spojrzał miło na suczke uśmiechnąl się nikle.
- Wreszcie pojawił się ktos dla kogo to zrobie.... - urwał.
Wyszzedł z hodowli . Wyrzucił paczke papierosów do kosza.
Przyszed po 20 s .
- Jest możliwość kupna suczki ? - zapytał.

Joe

- witam. - przyszedł do hodowli. - ja równiez jestem zainteresowany suczką. - powiedział i uśmiechnął się, pogłaskał lekko suczkę po głowie.

Constantine

Zadowolona okazanym jej zainteresowaniem Consta raźnym krokiem poszła się przywitać wpychając najpierw nos w krocze Joe'go, potem patricka xdd
- Przepraszam - mruknęła kobieta zakłopotana odsuwając oddychającą z ekstazą suczkę. oo'
- Jest możliwość kupienia Consty, naturalnie, jednak chciałabym wiedzieć jakie warunki jej panowie oferujecie... - powiedziała powoli - Consta nie jest tania w utrzymaniu, jeśli wiecie o co mi chodzi - westchnęła.

\I jak ja niby mam teraz wybrać ?!\

Joe

- no więc. - zaczał. xd - Consta mieszkałabym ze mną w moim mieszkaniu, nie mam żadnych zwierząt, zresztą nigdy kupna psa nie planowałem. Od zawsze podobały mi się pit bulle i duzo o nich czytałem. Lubię jeździć na desce, spacerować, więc suczka miałaby zapewniony u mnie ruch. Nie planuje kupna jakiegokolwiek psa, ten byłby jednymym, wiec nie mialaby z kim konkurować. Zapewniam, że miała by zapewnioną opiekę weterynaryjną, nic by jej nie brakowało, zawsze znajdę dla niej czas. - odpowiedział.

Patrick

-Nie mam dużego ogrodu, ale mam duzo czasu. Moge często wychodzić z sunia do parku. Co do utrzymania to C. będzie miała dobre warunki. Zapewnie jej rownież możliwosci rozwijania talentów sportowych. Ale przedewszystkim cos za co ręcze zapewnie jej przyjaźn. - powiedział lekko skrempowany.

Constantine

- A jak z zarobkami ? Gdzie pan aktualnie pracuje ? - spytała Joe. - Consta ma, hm, zapędy niszczycielskie, musi pan z nią na prawdę uważać. Jeszcze żaden z naszych psów i poobgryzał nam tylu mebli co ta diablica ._.
Skinęła głową Patrickowi na znak, że słucha i skierowała do niego to samo pytanie.

Joe

- jestem na utrzymaniu rodziców. - powiedział zaskoczony tym pytaniem. - ale oczywiście nie ma problemów z pieniędzmi. miałem już kiedyś psa, który był strasznym niszczycielem i dałem radę jakoś go okiełznać. - odparł, pogłaskał sunię.

Patrick

-Jak na razie to szukam pracy.
Regularnie co miesiąc dostaje pewną sume pieniędzy od rodziców.
Zawsze mi duzo zostawalo więc pomyslałem że niezaszkodzi jak
bede utrzymywał jeszcze kogos. - powiedzial.

Constantine

\i jak, jak ja mam do jasej ciasnej wybrać ?!/
- Hm, no dobrze. Nie jestem tym zachwycona, no ale...
- Musza panowie wiedzieć - odezwała się z twardym błyskiem w oku - że Consta nie jest psem do walk. Nie była szkolona pod tym kątem, poza tym ma za słabą psychikę. - suka sapnęła jakby jawnie tym oburzona.
- Wnoszę z waszych wypowiedzi, że mają panowie dla suczki dużo czasu. Dlaczego akurat ta rasa ? I dlaczego Consta ?

Patrick

- Od dziecka fascynowały mnie psy tej rasy. Niestety nigdy dotąd nie spełniłem marzenia by miec psa właśnie tej rasy. Rodzice uważali że ta rasa jest niebezpieczna i nie pasuje do naszych psów . Jednak ja nigdy nie rezygnowałem z marzeń. - uciał.
- A dlaczego Consta... - kontynulował - na pierwszy rzut oka suczka ma w sobie wiele temperamentu, jest piekna.

Joe

- jestem przeciwnikiem walk psów, nigdy nawet nie wziąłbym pod uwagę tego, że mógłbym sunie tak wykorzystać. - powiedział. - dlaczego ta rasa ? dlatego, że chciałbym równiez obalić teorie, że to pies morderca, że można go dobrze wychowac i wtedy bedzie wspanialym kompanem spacerów, psem ideałem. od dziecka marzył mi się psiak tej rasy, niestety rodzice byli kompletnie na nie, a pozatym nigdy nie miałem warunków na takiego psa. - powiedział, westchnął. xd - dużo słyszałem o waszej hodowli, kiedy dowiedziałem sie, że macie panstwo na sprzedaż suczke, odrazu wiedziałem, że psiak jest wart uwagi. pozatym twierdze, że psiaki z waszej hodowli mają doskonałą psychike, są doskonałe wyglądowo i mozna by rzec, że bez skazy. Consta jest suczka wspaniała wygladowo, mam nadzieje, ze jezeli uda mi sie ja kupic, to bedziemy razem tworzyli jedna, wielką pare. - odpowiedzial.

Patrick

A co do walk. To sądze że żaden pies nie jest do w.a.l.k.
Ludzie którzy wykorzystuja psy do takich rzeczy powinni
stanąć na ich miejscu - powiedział lekko poirytowany.