Jezioro Spokoju

James

- yhm. Napewno nie był ciebie wart. - powiedział przysłowiową formułkę. Uśmiechnął się. -Masz rację żyjmy chwilą obecną. - To mówiąc zatrzymał się.

Natalie

- Tak. - uśmiechnęła się. Również przystanęła. - Coś się stało? - spytała, patrząc mu w oczy. ;3

James

- Nie. - odpowiedział stojąc nadal. Uśmiechnął się sam do siebie. - Teraz czas na twoje pytania. - powiedział ruszając.

Natalie

- Czy kiedyś się zakochałeś? - zapytała, lekko, leciutko mrużąc oczy. Uśmiechnęła się. - Ile razy? ;d

James

- Ciężko powiedzieć. - zamyślił się. - zakochałem się 1 raz, ale sądzę, że źle ulokowałem swoje uczucia. - wyznał.

Natalie

- Cóż, mam nadzieję, że teraz Ci się poszczęści. - odparła. - Tym razem pewnie spotkasz się z wzajemnością.. Ok, nastepne pytanie. Ile miałeś dziewczyn? =3

James

- hm. Kilka dokładnie to 5. - odparł. - a poważnych związków 3. - powiedział przypominając sobie wygląd dawnych dziewczyn.

Natalie

- A teraz ? Jesteś zakochany? - lekko przechyliła głowę w stronę J., przyglądając mu się uważnie. Popatrzyła w oczy chłopaka.

James

- Coś czuję, że tak, ale nie jestem pewny. - powiedział uśmiechając się. Włożył ręce do kieszeni.

Indiana · Gość

-wpadł i wskoczył do wody aby się wykompać ,natrafił niestety na wielkom głębokość zapominając że nie umie plywać i zaczoł szarpaćsię w wodzie lecz nie mugł wydostać się z pod wody, po pewnej chwili przestał trzepać bezskutecznie w wodę ,wystarczyła jedna błyskawiczna muśl, -po co -i stracił oddech po chili wyplynoł napowieżchnie wody awłaściwie nie on ale jego ciało

Natalie

- Może chciałbyś mi powiedzieć, w kim? - spytała, lekko poluźniając uścisk dłoni, ciekawa odpowiedzi. - Chyba, że nie chcesz. - dodała, żeby nie wymuszać na J. odpowiedzi. =p

James

- Nie chcę. - powiedział. - Kiedys się dowiesz. - wyszcrzył się i szedł dalej spoglądając na dziewczynę.

Natalie

- Jasne, nie naciskam. - uśmiechnęła się. - Tak, pewnie kiedyś się dowiem. - pokiwała głową. Spojrzała w niebo.

James

Uśmiechnął się do niej. - Usiądziemy? - zapytał wskazując na skałę. Spojrzał na dziewczynę.

Natalie

- Jasne. - odparła. Przysiadła na skale. Popatrzyła na chłopaka. Uśmiechnęła się do niego. ;3