Jezioro Spokoju

Malkolm

masz.. nie wiem co zrobić - powiedział i się zaśmiał. - możesz...wejść do wody - dodał z wyszczerzem

Tamara

- Niee, no już wolałabym przeprosić, ale nie zrobię ani tego, ani tego.- powiedziała, spoglądając raz na chłopaka, a raz na jezioro.

Sam · Gość

Przyszła. Usiadła na trawie przed jeziorem. Zaczęła skubać źdźbła trawy, wpatrując się w niebo.

Malkolm

a to buu - powiedział śmiejąc sie. Zaczła się zastanwiać nad czymś..ale teraz wiedział o czym! xd

Tamara

- A no buu.- powtórzyła, śmiejąc się cicho pod nosem.- Prosze pana, panna Tami chce się dowiedziec co pan wymyślił w sparwie robienia czegoś.- wyszczerzyła się.

Malkolm

robić to można dziedzi - powiedział poważnie po czym sie zaśmiał. Spojrzał na nią z wyszczerzem

Tamara

Pacnęła go w łeb.- Ty tylko o jednym myślisz, łajdaku ty.- powiedziała.- Byś się wziął do normalnej roboty, a do tego masz wieczory ze swoją dziewczyną.- powiedziała, po czym wybuchła śmiechem. Widocznie humor jej się poprawił.

Malkolm

Ej no. nie rób ze mnie jakiegoś erotomana - powiedział poważnie, a po chwili sie zaśmiał

Tamara

- No wiesz..- zaczęła.- Przypominasz sobie Twoje myśli u Ciebie w domu, albo różne pozycje co wykonywaleś?- zamiała się.- Jest wiele rzeczy, z ktorych można tak myślec.- dodała, uśmeichając się wrednie.

Malkolm

nie no przesadziłaś - powiedział wstając. Spojrzał na nią z piorunami w oczach i podszedł do jeziora

Tamara

- Ale wiesz, że w żartach nie?- zapytała, dosyć głośno by usłyszał. Jednak nie chciała do niego podchodzić, ponieważ czuła, że mógłby ją do jeziora wrzucić.

Malkolm

Ta, ta - mruknął do siebie i usiadł koło jeziora. Westchnął cicho patrząc przed siebie

Tamara

A co tam, podeszła do niego i usiadła obok.- Jak ja Cię ranię..- powiedziała, kierując wzrok za jego wzroiem. Usmiechneła się kątem ust.

Malkolm

Tak. Bardzo mocno - powiedział nadal udając powage. Po chwili szybko wstał i wrzucił ją do jeziora - ale ja Ciebie bardziej - dodał śmiając się

Tamara

- Wiedziałam.- mrukneła do siebie przewracając oczami.- Dostanie Ci się.- powiedziała, powoli idąc w strone chłopaka.