Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wunder
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:06, 05 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Przez przypadek - odpowiedział, choć dla chłopaka zabrzmiało to jak kolejne szczeknięcie. Jak to pies nie odpowie? Oczywiście, że to zrobi! Tylko człowiek niekoniecznie go zrozumie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pazur
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:09, 05 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Kot wychylił się za drzewa. Już z daleka obserwował jak owczarek wpierdziela z prędkością wiatru ciastka, jedno za drugim. Napuszył się trochę ze zirytowania, poczuł się co niemiara dotknięty.Jakby nie patrzeć, mimo, że wcześniej nie zamierzał się pokazywać - on też tutaj był. I czaił się na okazje. Brzuch domagał się posiłku, burcząc i wołając o pomoc, kiedy ten wielki, kudłaty pies z ogonem, który przekraczał pole całego kota . Ten chudł w oczach. Może nie warto było przesadzać - w każdym razie był głodny.
Zmrużył ślepia, wertując wzrokiem sylwetkę postawnego psa.
-Sadło to Ci już nosem wychodzi... - burknął, stawiając ogon na baczność.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pazur dnia Pon 23:25, 05 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliot
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:25, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się kiwiąc głową. Wstał, otrzepał spodnie z liści. Uśmiechnął się do psa, powolnym krokiem zaczął zmierzać wzdłuż jeziora. Gestem ręki pokazał psu, by szedł razem z nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phanaber
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:32, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Szła brzegiem jeziora i zamyśliła się. Pech chciał, że akurat szła w przeciwną stronę, a że nie patrzyła przed siebie, to wpadła na jakiegoś chłopaka. Zaczęła się zbierać z ziemi.- O matko, przepraszam.- Powiedziała szybko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliot
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:45, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Bezszczelnie wyrwany z rozmyśleń spojrzał na nieznajomą dziewczynę. Podał jej dłoń, by pomóc jej wstać pochylajac się lekko w przód, rzekł - Nic się nie stało. - uśmiechnął się delikatnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phanaber
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:53, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Skorzystała z pomocy i odwzajemniła uśmiech.- Naprawdę mi głupio.- Przyznała.- Zazwyczaj nie wpadam tak na ludzi, musiałam nieźle odpłynąć.- Zaśmiała się sama z siebie, a potem przyjrzała chłopakowi.- Jestem Phanaber.- Przedstawiła się po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliot
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:01, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Eliot. Nie widziałem Cie jeszcze w palm Beach. Dopiero przyjechałaś? - także się przedstawił, po czym zapytał. Kątem oka spogladał od czasu do czasu na psa. Zastanawiał się, jak to jest. Gdzie idzie tam poznaje same dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phanaber
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:10, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Trochę się zmieszała, ale nie znaczyło to, że przestała się uśmiechać.- Tak jakby. Mieszkałam tu jakiś czas temu, ale potem musiałam wyjechać. Własnie wróciłam i przyszłam sobie powspominać.- Wyjaśniła, nie tłumacząc na razie przyczyn swojego wyjazdu. Właściwie, chyba bała się o tym mówić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Phanaber dnia Wto 22:12, 06 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliot
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:18, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Pokiwał głowa na znak, że zrozumiał to co dziewczyna do niego powiedziała. Kucnął, urwał źdźbło trawy, powrócił ponownie do pozycji stojącej. A źdźbło zaczął obracać w palcach, po chwili uniósł wzrok na twarz Phanaber z uśmiechem, powiedział - Masz tutaj kogoś bliskiego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pazur
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:19, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Kot, czując się zwyczajnie zignorowany, nie był w stanie zignorować dopraszającego się pożywienia żołądka. Mimo wszystko nie zamierzał łasić się na daremne polowania, które w jego wypadku były marnowaniem czasu - kot zwyczajnie nie nadawał się do tego typu harców i zabaw w "kotka i myszkę". Przeciągnął się leniwie, rzucił pełne politowania spojrzenie kudłatemu psy i ruszył przez trawę, unosząc z gracją łapy ponad, jakoby próbował uchronić się prze kroplami rosy.
Kiedy zbliżył się na tyle, żeby przyjrzeć się z bliska potencjalnym dokarmiaczom. Jak na złość, szedł niemal utrzymując ich tempo - zwyczajnie dotrzymywał towarzystwa w krótkim spacerku. Wiadomo, doborowego towarzystwa nigdy nie za wiele.
Kot w końcu zrezygnował, odwrócił się na zadzie i pomknął w krzaki. [zt]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pazur dnia Wto 22:49, 06 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phanaber
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:24, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Miałam.- Powiedziała i na chwilę jej uśmiech trochę osłabł.- Trochę za szybko wyjechałam, nie miałam nawet czasu z nikim się pożegnać. Wątpię, żeby ktokolwiek mnie jeszcze pamiętał.- Przyznała.- Ale to nie tak źle, poznawanie nowych ludzi jest całkiem ciekawe.- Dodała od razu i jej uśmiech się poszerzył.- A ty? Musiałeś się tu sprowadzić wtedy, kiedy mnie nie było. Skąd jesteś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliot
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:27, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Z Kanady. Także tu spotkałem moją starą znajomą z piaskownicy. A wyjechałem, bo moja mama mnie denerwowała oraz mój ojczym swoim nałogiem. - powiedział krótko i treściwie. Nie miał zamiaru się rozgadywać na ten temat, jego zdaniem był to rozdział zamknięty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phanaber
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:30, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Nałóg.- Wypowiedziała to słowo i skinęła głową ze zrozumieniem.- Rzeczywiście, jest to coś, co sprawia mnóstwo kłopotów.- Przytaknęła. A potem się uśmiechnęła.- Palm Beach ma to do siebie, ze spotyka się tu ludzi z dawnych lat.- Powiedziała rozbawiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliot
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:35, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dopiero teraz dostrzegł kota, który szedł razem z nimi. Tak przynajmniej się wydawało. Wyglądał na mocno wychudzonego, przystanął na chwilę. Kucnął obok niego, wyciągnął z kieszeni resztkę ciasteczka. Podstawił go pod nos kota.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phanaber
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:42, 06 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Też zauważyła kota. Przykucnęła i wyciągnęła rękę, żeby mógł powąchać, czy co tam.- Kiedyś pracowałam w tutejszym schronisku.- Przypomniała sobie po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|