Staw w lesie

Brayan

Okej - powiedział i usiadł obok niej . - nie za ciepło? - spytał po chwili zauważając, że dziewczyna nie ma bluzki

Natalie

[bluzy, bluzy . xd]

- Nie, w sam raz. - odparła. Przyjrzała mu się uważnie zza swoich ulubionych okularów przeciwsłonecznych. Zastanawiała się, ile też on ma lat, dałaby mu 24. xD

Brayan

/ ojejcia. jeden pies xd /

I nie patrz tak na mnie. Jeszcze mnie zjesz wzrokiem i co wtedy? - powiedział i się zaśmiał. chciał powiedzieć `rozbierzesz` ale jeszcze jej tak nie znał więc..

Natalie

- Ej, idź, w tych okularach nie widzę cię pod ubraniem. - zachichotała cicho. - A jak bym zjadła, to z kim bym się poznawała? ;d

Brayan

Wziął głęboki wdech - nie wiem, nie wiem - powiedział po chwili i się zaśmiał. - ile masz lat? - spytał po chwili - wybacz tą zniewage. Kobiet się o wiek nie pyta - wyszczerzył się

Natalie

- Cóż, mnie takie pytania nie rępują. - wzruszyłą barkami. - Niedługo 19. - odpowiedziała. - A Ty? - zapytała.

Brayan

20. Niedługo 21 - powiedział i się uśmiechnął do dziewczyny. - bez zbędych pytań. Opowiedz cos o sobie - dodał po chwili

Natalie

- Cóż, co by tam opowiadać. historia nie jest ciekawa. Jestem wredna, złośliwa itp. Denerwująca. Znam tu parę osób, jestem od dawna. Mam ostatnio trochę skomplikowane życie. - uśmiechnęła się. - A co do okularów, sam spójrz. - założyła mu je na nos. - Widzisz, co mam pod ubraniem? - roześmiała się. xd

Brayan

No właśnie nie - powiedział śmiejąc się xd. Spojrzal na nią i oddał jej okulary. Włożył ręcę do kieszeni spodni

Natalie

Włożyła z powrotem okulary. - Zabrzmiało to, jakbyś chciał. - zaśmiała się po chwili. Przeczesała ręką włosy.

Brayan

Kto by nie chciał - powiedział i się wyszczerzył. Zwilżył lekko usta językiem xd. Zaśmiał się

Natalie

Uśmiechnęła się. - Kto by nie chciał? Wielu. - odpowiedziała z lekkim wzruszeniem ramion. Podkurczyła nogi.

Brayan

Skąd pewność? - spytał i się uśmiechnał kącikami ust. Wziął głęboki wdech patrząc na nią

Natalie

- Pewności nie mam, ale wiesz.. Ta kobieca intuicja. - uśmiechnęła się. Swobodnie jej się gadało z chłopakiem. - A może teraz Ty coś o sobie opowiesz?

Brayan

Brayan. 20 letni, wysoki brunet z pomarańczowym odcieniem chłopak lubiący brunetki bądź blondynki. Uśmiechnięty i wesoły chłop. Ulubiony kolor niebieski - powiedział i się zaśmiał