Staw w lesie

Natalie

- Też lubię niebieski. - powiedziała. - A pływać umiesz? - zapytała, popatrując na staw. Uśmiechnęła się zawadiacko.

Brayan

A umiem - powiedział po chwili i się wyszczerzył patrząc to na nią, to na staw. Zagryzł wargę

Natalie

- A lubisz? - spytała nieco dziecinnym tonem. - W sumie to dziś ciepło i można by popływać. Nie masz nic przeciwko temu? ^^

Brayan

A jak powiem, że mi się nie chce? - spytał po chwili - ale moge to dla Ciebie zrobić - dodał z wyszczerzem

Natalie

- To zrób to dla mnie. - roześmiała się. Zaczęła szukać w torebce i znalazła dwa białe, duże ręczniki. Powiesiła je na drzewie. - Jeden Twój. - powiedziała do chłopaka.

Brayan

Roześmiał się - czego kobiety nie mają w torebce - powiedział, zdjął bluze i koszulke

Natalie

- Poczekaj. - powiedziała po chwili i zniknęła, wróciła w dwuczęściowym stroju kąpielowym i z ubraniami w ręce. Odłożyła je na gałąź. - Ok, już. - powiedziała spokojnie. - Tam jest dobre miejsce do wskoczenia. xd

Brayan

Spojrzał na nią w stroju - łał - powiedział i się wyszczerzył xd. Zdjał spodnie i został w samych bokserkach xd

Natalie

- Eee... Co? - nie bardzo zajarzyła, o co chodzi. Uniosła brew pytająco. - Coś ze mną nie w porządku? - domyśliła się. xdd

Brayan

Wręcz odwrotnie. Ten strój dobrze na Tobie leży xd - powiedział i się uśmiechnął szeroko.

Natalie

- Łe, nikt mi tego nie mówił. Dzięki. - wyszczerzyła się. - Ale czy nie mieliśmy pływać? W wodzie też się da gadać. ;P

Brayan

Tak, tak - powiedział i podszedł do wody. Zamoczył nogi i spojrzał na nią - ta woda jest troszkę zimna - powiedział po chwili xd

Natalie

- Tylko troszkę? To możesz skakać. - odparła i zwinnie wskoczyła do wody na środek stawu. Długo się nie wynurzała..

Brayan

A Ty gdzie jesteś?! - spytał wchodząc głębiej do wody. Patrzył na tafle wody w poszukiwaniu Nat

Natalie

Dziewczyna uśmiechnęła się chytrze i dalej się nie wynurzała. Była ciekawa reakcji Brayana i tego, co sobie pomyśli.