|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalie
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 2447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:24, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła na malucha, później na Sam. - No... ee... tak, bardzo dobrze. - odparła. Nie bardzo wiedziała, jak mógłby wyglądać, gdyby był podobny do tamtego faceta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Noah
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:45, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Szedł obok dziewczyn, zamyślony. W sumie trochę mu było szkoda, że syn nie będzie nijak do niego podobny, ale to w końcu syn [!]. Uśmiechnął się więc jak głupi i objął Sam w pasie.
- Będzie z niego super facet.- Powiedział xd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 2447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:48, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- To akurat jest pewne, w tak dobrej rodzinie nie można być innym. - uśmiechnęła się smutno. - Na pewno będzie wam dobrze. - dodała. - Wybaczcie, muszę iść. - odwróciła twarz. - Dajcie znać, a przyjadę wam pomóc z powrotem. - stwierdziła i wybiegła. Miała ostatnio wiele zmartwień, a nie chciała, by inni widzieli jej smutek. Wolała ukryć to i zostać z nim sama. Zdołowała ją nieobecność ukochanego, a teraz jeszcze śmierć Kiary i kilka samotnych szczeniaków, które umrą bez kogoś, kto je nakarmi.
[NMMT.]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sam
Gość
|
Wysłany: Pią 19:32, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zdziwiła się na szybkie odejście Nat. Pomachała jej na pożegnanie, dała całusa Noah.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noah
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:54, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
- Lekarz mówił już, za ile wychodzicie?- Spytał, przypatrując się małemu. Po chwili uśmiechnął się do Sam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sam
Gość
|
Wysłany: Sob 19:37, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Oj nie wiem - powiedziała, nagle natknęła się na lekarza - Dziędobry. Mam pytanie, kiedy mogę już wyjść z małym? - uśmiechnęłam sie lekko do lekarza. Była szalenie przystojny. On zaś odpowiedział - właśnie do waz szedłem, na to wygląda, że dziś jesteście wolni - powiedział. Spojrzał szarmacko na Sam. Kiedy to usłyszała strasznie się ucieszyła, podała na pożegnanie rękę lekarzowi. Szybkim krokiem wróciła do swojej sali, położyła delikatnie na łóżku małego. zaczęła pakować trobę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noah
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:46, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Uniósł brew, patrząc na lekarza. Facet chyba za dużo sobie myślał.
- Dziękuję, za informacje.- Powiedział chłodno.- Idę pomóc swojej dziewczynie się spakować.- Dodał, odwrócił się i ruszył za Sam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sam
Gość
|
Wysłany: Sob 19:50, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się do małego, bardzo na niego uwarzała. Była juz spakowana, wzięła Joey'a na ręcę. Zaczał płakać. Sam już wiedziała oco chodzi. Wytarabaniła z sali Noah. zamknęła drzwi, zaczeła karmić synka. Po chilku minutach wyszła już ubrana, opatulona z synkiem. Niosła torbę - Masz xD - powiedziała. Zaśmiał się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noah
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:57, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wziął od niej torbę, uśmiechając się szeroko. Gdy mijali lekarza objął ją ramieniem xD. Otworzył przed nią tylne drzwi od samochodu, żeby załadowała małego do fotelika, a sam włożył torbę do bagażnika.
- Chcesz jechać z przodu, czy z tyłu?- Spytał, podchodząc do niej, gdy zapinała małego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sam
Gość
|
Wysłany: Sob 20:12, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Z tyłu, wolę być w nrazie, potrzeby. A tak, a propo czy ty nie chciałeś, dać do zrozumienia lekarzowi, że jestem twoja? Hę? - zapytała wsiadając, obok małego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noah
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:24, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Usiadł i zamknął za sobą drzwiczki. Odpalił silnik i odwrócił się do Sam na chwilę, uśmiechając się do niej szeroko.
- A nie jesteś?- Spytał i zaczął wyjeżdżać z parkingu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sam
Gość
|
Wysłany: Sob 20:29, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Może jestem, może nie... Kto wie, ktowie - powiedziała patrząc jak w obrazek na małego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noah
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:46, 06 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na nią w lusterku, parsknął śmiechem, ale nic nie skomentował. Swoje wiedział xd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|