Klinika weterynaryjna *Nick, Valentine*

Kama · Wysłany: Sob 18:14, 07 Mar 2009 Temat postu:

Ale wiesz. Jest jeszcze tych kociąt ojciec. Tylko nie wiem gdzie się podział - powiedziała jakby do siebie i spojrzała na Kizię

Kizia · Wysłany: Sob 18:16, 07 Mar 2009 Temat postu:

Zamiauczała i ułożyła się w kartonie przyglądając sie kociakom.
-Masz rodzinkę - Uśmiechnęła się mrużąc oczy.

Natalie · Wysłany: Sob 18:17, 07 Mar 2009 Temat postu:

- Może mieszkać z wami, jeśli ... jeśli wróci i zgodzi się na coś. - powiedziała tajemniczo. Taak... dwie kotki i jeden kot nie mogą razem mieszkać, jeśli kocur nie zostanie wykastrowany.

Kama · Wysłany: Sob 18:18, 07 Mar 2009 Temat postu:

Ale DaruSia nie ma - powiedziała i spojrzała na wejście do kliniki - Ciekawe gdzie się pałęta - dodała po chwili. - Ale on napewno by nie chciał. No wiesz. - powiedziała do Natalie - bo on ma już dzieci i to mu wystarczy - dodała

Natalie · Wysłany: Sob 18:21, 07 Mar 2009 Temat postu:

- Jeśli wróci, może tu zamieszkać. - odrzekła po chwili. W sumie to można wziąć jeszze jednego kota... i na tym koniec.

Kama · Wysłany: Sob 18:23, 07 Mar 2009 Temat postu:

Moje kociacki - powiedziała matczynym głosem i przyciągneła je do siebie żeby im było ciepło

Natalie · Wysłany: Sob 18:25, 07 Mar 2009 Temat postu:

Postawiła świeże jedzenie obok legowisk, nalała też picia. Usiadła na krześle i bawiła się kosmykiem włosów.

Kama · Wysłany: Sob 18:28, 07 Mar 2009 Temat postu:

Wypiła trochę i zjadła. Zostawiła na chwilę kociaki i podeszła do Natalie. Wskoczyła jej na kolana i zamruczała - dziękuję jeszcze raz - powiedziała ocierając się o nią

Natalie · Wysłany: Sob 18:33, 07 Mar 2009 Temat postu:

Pogłaskała kotkę i delikatnie skinęła głową. Zawsze lubiła pomagać, taka już była. Chciała, żeby na świecie istniało tylko dobro i żeby każdy był szczęśliwy.

Kama · Wysłany: Sob 18:40, 07 Mar 2009 Temat postu:

Zeskoczyła i szybko podeszła do kotków. Owinęła je ogonem i przytuliła. Położyła głowę na poduszke i rozmyślała

Kizia · Wysłany: Sob 20:33, 07 Mar 2009 Temat postu:

Przewróciła się na bok i zaczęła majtać ogonem na boki. Co jakiś czas zerkała na dziewczynę.

Kama · Wysłany: Sob 20:47, 07 Mar 2009 Temat postu:

I co Kizia. Jak Ci tutaj jest? - spytała ze wyszczerzem. Popatrzyła na nią a potem na kotki

Kizia · Wysłany: Sob 21:22, 07 Mar 2009 Temat postu:

-Hmmm.... - zamyśliła się - Pytasz jak mi tutaj jest? Może być. Tylko te kartony... I widok tych strzykawek... - powiedziała spoglądając na kotkę zza ogona.

Kama · Wysłany: Sob 21:26, 07 Mar 2009 Temat postu:

Ale jest ciepło i przytulnie - powiedziała i zaczęła rozmyślać znowu. - i gdzie on jest? - powiedziała sama do siebie i rzuciła głowę na poduszkę

Natalie · Wysłany: Nie 10:25, 08 Mar 2009 Temat postu:

Bawiła się długopisem, nie zwracając uwagi na to, co się dzieje. Chwilę myślała. W końcu odezwała się do kotek. - Jeśli będziemy mieć pacjenta, zaproszę Was na zaplecze, nie wszystkie zwierzęta lubią Wasz gatunek. - powiedziała. - Dla waszego bezpieczeństwa.