Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sasha
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsząd (; Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:22, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- Matko ! Ale wolna ta dzisiejsza służba zdrowia - uniosła brew
- I pomyśleć,że za czytanie gazety o antykoncepcji im płacą - zerknęła dyskretnie na tytuł xdd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shake it!
Gość
|
Wysłany: Wto 19:05, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wstał i spojrzał na dziewczynę.
Jego rana była rozległa, w paru miejscach było widać rany postrzałowe. W jednym miejscu była przecięta aż do kości. Na boku widać było MIĘSO!
Shake skrzywił się przy podnoszeniu a zaraz po tym upadł, wznosząc w powietrze nie tylko tumany kurzu jak i ... pisku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasha
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsząd (; Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:11, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Odskoczyła do tyłu gwałtownie. Odurzał ją zapach krwi. Podeszła do niego patrząc współczująco... po chwili zwymiotowała w porę się od niego cofając. Zwróciła cały obiad.
Cholera.
- Mdli mnie na widok i zapach krwi - wyjaśniła jakby przyznawała się do winy
- Magda,pomóż mu - warknęła zniecierpliwiona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda
Gość
|
Wysłany: Wto 20:01, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
/Bynajmniej nie była to gazetka o antykoncepcji oo'/
Spojrzała na psa i zagryzła wargę. Teoretycznie powinna mu pomóc. Praktycznie pozostawała sprawa rachunku. No i nie mogła nic robić na własną rękę - prawo. Podniosła Shake it!'a z podłogi na rękach i umieściła go na stole operacyjnym, nałożyła kaganiec coby jej zwierzę nie pogryzło i wykręciła numer telefonu. Przyłożyła chłodną dłoń do czoła i podjęła rozmowę z właścicielem.
Zaklęła i rzuciła telefon na biurko, nie mogąc się dodzwonić.
- No, piesku - mruknęła zakładając rękawiczki - przykro mi, ale na żywca tych ran ci nie posklejam. - powiedziała oglądając dokładnie rany psa i pogwizdując przy tym cicho. Przygotowała środki - nici, preparaty dezynfekujące i podała psu narkozę wziewną. Kiedy tylko upewniła się, że jego stan jest stabilny i zapadł w sen zamknęła drzwi zostawiając za nimi Sashę i zabrała się do pracy.
Obcięła futro na brzegach ran i oczyściła je dokładnie środkiem dezynfekującym. Później zaś podała środek do rany, który zapobiegnie wdaniu się w ranę zakażeniu. Kiedy po niemal godzinie skończyła ten zabieg wzięła w rękę nici i zszyła brzegi ran szarpanych po czym ponownie spryskała środkiem dezynfekującym i antybiotykiem. Opatrzyła ranę bandażem po czym obejrzała dokładnie rany postrzałowe, póki pies spał, ' odłączyła go' spod narkozy i przeniosła na zaplecze, gdzie znajdował się aparat rentgenowski. Zrobiła zdjęcia, by określić, w którym miejscu znajdują się odłamki pocisku, tymczasem Shake leżał w jednej ze spacjalnych w klinice klatek, w jego łapę wbita była kroplówka. Otworzyła również drzwi gabinetu - aczkolwiek niechętnie - by Sasha mogła wejść. Sama natomiast czekała aż zdjęcia zostaną wywołane.
Kiedy to się stało obejrzała je uważnie i odetchnęła z ulgą. Na szczęście żaden z ważniejszych narządów nie został uszkodzony i odłamki nie naruszyły kości. Psu nie zagrażało od nich bezpośrednie niebezpieczeństwo, toteż zdecydowała, że zoperuje go dnia następnego, gdyż dziś jego organizm i tak został już obciążony nie dość, że upływem krwi to jeszcze narkozom.
Wyszła do poczekalni.
- Bo zmierzę ci temperaturę - burknęła do Sashy chwytając za mop i ścierając zawartość jej żołądka z podłogi.
Ostatnio zmieniony przez Magda dnia Wto 20:02, 13 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasha
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsząd (; Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:15, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
/wybacz. musiałam odreagować oo/
Podeszła do klatki , rzucając wyzywające spojrzenie Magdzie.
- Sama wbij sobie ten termometr - burknęła obrażona
- Łoł ,żyjesz - stwierdziła z uznaniem przeszywając Shake it'a wzrokiem - jestem w szoku,naprawdę. Myślałam,że wikitujesz - przyznała,lekko machając ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda
Gość
|
Wysłany: Wto 21:23, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Uniosła lekko brew i uśmiechnęła się do Sashy widząc jej wzrok. Nie otworzyła jeszcze Shake'a. W końcu niedługo czekała go druga - dłuższa i poważniejsza operacja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasha
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsząd (; Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:27, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Przekręciła głowę wpatrując się w Magdę.
- Coś kombinujesz ! - oświadczyła oskarżycielsko. Jej rudy łeb funkcjonował na najwyższych obrotach. Niewiele to dało xdd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda
Gość
|
Wysłany: Pon 16:48, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dzień następny.
Po sprawdzeniu czynności życiowych przeprowadziłam operację w celu usunięcia odłamków pocisku.
Dzień kolejny
Kroplówka i klosz na szyi ;3 Ciałko ładnie ogolone.
Kilka dni potem
Wciąż poszukiwany jest właściciel Shake it!'a
Nie miałam za bardzo siły ani chęci się rozpisywać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joe
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:44, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Przyjechali z Consta, wniósł ją na rekach do gabinetu. - prosze o zbadanie suczki, nie wiem co sie z nia dzieje, nie ma apetytu co do niej nawet nie podobne. - wysapał, byl bardzo wystraszony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Constantine
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:43, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
|*jęk* Znowu mam ze sobą gadać ? Wiesz ile tu bedzie zeżartych termometrów ? |
Spojrzała na Magdę jakby chciała powiedzieć, że on coś sobie ubzdurał. Przecież zazywczaj kłuje w żołądku, kiedy pies jest na diecie drewnianych klocków. Sapnęła coś cicho, jednak stała spokojnie na stole, patrząc dookoła za czymś do zagryzienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joe
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:38, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- czy jest tu weterynarz ? - krzyknął na całą sale głaszcząc suczke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda
Gość
|
Wysłany: Wto 8:05, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wyszła lekko podirytowana z sali.
- Tak, jest - powiedziała łagodnie, choć wewnątrz aż drżała. Opanowanie to na szczęście jedna z rzeczy, których nauczyła się podczas studiów. Odetchnęła.
- Wybaczy pan, mam 'na stanie' pewien problem. W czym mogę pomóc ? - spytała patrząc na niego i na suczkę. Od razu zorientowała się o co chodzi i podeszła do zwierzaka by go zbadać. Zajrzała do pyska, uszu, poświeciła lampką po oczach.
- jakie są objawy ? - spytała nie przerywając badan, sięgnęła po termometr.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joe
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:35, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- brak apetytu, jest osowiała - powiedział szybko. - przepraszam, ale jestem bardzo zdenerwowany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayla
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:54, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wbiegła z psem. Rozejrzała się po sali.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ayla dnia Wto 16:59, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayla
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:55, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-Przepraszam!-krzyknęła-z tym psem dzieje się coś bardzo nie dobrego błagam niech go ktoś obejrzy!
<Sor za PPP ale coś mi się dwa razy wysłało i skasować nie chciało>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ayla dnia Wto 17:00, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|