Lodowisko...

Cocaine

-Ahhh, a ja teeeeż - wyszczerzyła swe śnieżnobiałe kiełki w uśmiechu.
- Chodź gdzieś, bo tu coś nudno się robi - to mówiąc zerknęła na obecnych tu ludzi. Machnęła melancholijnie ogonem.

Diavolo

-Oki ale gdzie idziemy - zaczął rysować jakieś wzroki pazurem na śniegu

Cocaine

- Plaża? - uśmiechnęła się. Lubiła plaże ... Ha, a czego ona nie lubiła? Podniosła sie z ziemi i przeciągnęła.
- Albo chodź za mną - powiedziała i chwyciła go za łapę. Wybiegła ciagnąc go za sobą oo'

Suzie

Brad

- a możesz dać mi jakąś podpowiedź - zapytał - proszę - dodał po chwili, wyszczerzył się..

Suzie

Ja? Nieee - powiedziała i się uśmiechnęła. Nagle się przewróciła o własne nogi xd - Ała - powiedziała i się zaśmiała

Brad

- ;/ mówiłem że masz uważać - zaśmiał się - pomógł jej wstać - boli cię coś? - zapytał z uśmieszkiem na twarzy ;PP

Suzie

Nie - zaśmiała się i pojechała dalej - Ja tak zawsze - powiedziała i się uśmiechnęła

Brad

aha, czyli mam rozumieć że jak się znowu przewrócisz to mam nie reagować - zaśmiał się - o właśnie mam coś dla Ciebie ;>

Suzie

Dla mnie? - zaśmiała się - z jakiej to okazji?xd - spytała po chwili i się uśmiechnęła robiąc obrocik

Brad

em... no wiesz wkońcu dzisiaj są Walentynki nie? - zaraz wracam - powiedział, wyszedł za bandę - zaraz był już spowrotem z bukietem kwiatów i czekoladkami - podjechał do dziewczyny - to dla Ciebie - powiedział dając jej ...

Suzie

Ej nie trzeba było - uśmiechnęła się do niego. Wzięła bukiet i czekoladki, a potem go przytuliła - dzięki - powiedziała cały czas się uśmiechając

Brad

- nie ma za co - uśmiechnął się do dziewczyny ..

Suzie

Jest - powiedziała uśmiechając się cały czas do niego - Ale powinieneś dać te kwiaty dziewczynie, która Ci się podoba xd - zaśmiała się

Brad

- uśmiechnął się do niej - em... patrze na nią - powiedział cicho i dalej jeździł po lodzie.. ;D