Las na obrzeżach Palm Beach

Nora.

Lekko się do niego przysunęła i pocałowała w usta. Sama, lekko się zarumieniła i odsunęła od niego.-Sam chciałeś-przypomniała mu

Brayan

Stał bez ruchu - ale widzisz. Ja się nie rumienie od pocałunków - powiedział z uśmiechem.

Nora.

Uśmiechnęła się lekko.-A ja tak, ale tylko wtedy, kiedy to nie jest potrzebne-zaśmiała się i zbeształa w myślach samą siebie, za to, że się rumieni.

Brayan

Zaśmiał się - To co teraz robimy? Pierwszy pocałunek mamy za sobą - powiedział śmiejąc się przyjaźnie.

Nora.

No tak-zaśmiała się-ale nie mam zamiaru tego nigdy powtórzyć-wystawiła język

Brayan

Serce mi złamałaś - powiedział poważnie po czym zaczął się śmiac. Nagle spoważniał - ale ja poważnie mówie - dodał.

Nora.

Tak, tak. Już to widzę-mruknęła cicho-Chyba Sam by Cię wtedy zabiła xP

Brayan

Czemu mnie?! - zaśmiał się xd. - nie wiem o co Ci chodzi. Naprawde - dodał z wyszczerzem.

Nora.

No wiesz 5 lat różnicy. A ona będzie bronić swojej głupiutkiej siostry - zaśmiała się

Brayan

Taaaa - powiedział śmiejąc się - Oj Ty mała istotko - dodał dziecinnym głosem. Zaśmiał się cicho.

Nora.

Nie jestem taka mała-zaśmiała się i wyszczerzyła-Już mam 15 lat xD jak to brzmi!

Brayan

Jesteś jeszcze mała. Czeka Cię jeszcze bardzo dużo wrażeń, które napewno będą ważną role odgrywać w Twoim życiu - powiedział jak jakiś dorosły xDDD

Nora.

Tak-mruknęła-powiedział ten, któremu się jeszcze nie skończył okres dorastania-zaśmiała się

Brayan

No to opowiedz. Co miało miejsce w Twoim życiu, że myślisz iż jesteś dorosła? - spytał po chwili dalej filozofując xd

Nora.

Pierwszy seks. Poza tym już i tak czuję się dorosła-wystawiła język