Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mefisto
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:50, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To kocię może nie jest takie bezradne na jakie wygląda pomyślał i usiadł z powrotem na gałęzi. Zaczął leniwie oblizywać łapkę.
- Można trochę ją sprawdzić... - powiedział cicho do siebie.
Bez ostrzeżenia zepchnął ją z gałęzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ki
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:57, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- AAAAAAAAACH!!!!!
W ostatniej chwili złapała gałąź przednią łapą. Spojrzała z lękiem w dół. Nie było tak wysoko, Pazik już nieraz zdążył jej zafundować dużo gorsze upadki. Z trudem wspięła się na gałąź i położyła na brzuchu, tyłem do czarnego kota. Na wszelki wypadek pazury przednich łap wbiła w korę drzewa. - "Kretyn" - pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vida
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:08, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-przyszła i popatrzyła w górę, zobaczywszy kota uśmiechnęła się i usiała pod drzewem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cocaine
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:28, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnęła cicho, wręcz niedosłyszalnie. Oblizała pysk, mrużąc ślepie. Po chwili podniosła się i zgrabnym susem zeskoczyła z drzewa. Wyszła w znanym tylko sobie kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ki
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:45, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Odprowadziła wzrokiem burą kotkę i spojrzała na psa. - "No pięknie... za mną na gałęzi siedzi psychopata, a na ziemi pies" - pomyślała, coraz energiczniej machając ogonem. Po przygodzie z Garo zrobiła się nieufna w stosunku do każdego psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pazur
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:05, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nagle nastał szelest, nie minęła jednak chwila, a z krzaków wyszedł całkiem już posturny kot. Pazur stawiał długie łapy niemal bezszelestnie, ogonem tnąc powietrze i co raz obijając jego końcem o swoje boki. Zielone ślepia wertowały otoczenie, przystając co raz na znajomych mu miejscach. Westchnął znużony z nutą sentymentu dla całego palm beach i ziewnął z cichym piskiem, ukazując szereg białych kłów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vida
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:06, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-nie zrobię ci nic ,naprawdę-powiedział spokojnie ale psychopatkę mogła zjeść ale Lucy nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ki
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:09, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła na psa i na dźwięk jego słów, uśmiechnęła się nieznacznie. Obejrzała się. Ten mutant wciąż za nią siedział. Rozejrzała się po okolicy, burcząc coś pod nosem o niezrównoważonych kanapowcach. Zawiesiła wzrok na burym kocie. A to kto?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pazur
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:16, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przeciągnął się nadzwyczaj leniwie, stawiając na moment swoją kitę na baczność. Cały ten stoicki spokój zmieszały słowa suki. Przechylił nieznacznie łeb na bok, mierząc wzrokiem psa od góry do dołu. Machnął niebezpiecznie ogonem {xd} i skierował swoje kroki w stronę nieznajomej.
-Yo. - mruknął pogodnie, ukazując końce kiełków w łobuzerskim uśmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ki
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:22, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
W towarzystwie tego czarnego dziwaka czuła się bardzo niepewnie. Ostrożnie go ominęła i zeskoczyła z drzewa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pazur
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:29, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie minęła chwila, a w jego nozdrza wdarła się znajoma woń. Kocur momentalnie odwrócił łeb, mrużąc powieki, a wzrok wbijając w dobrze znanego mu rudzielca.
No tak, takiego smrodu nie da się zignorować xD- pomyślał, bijąc ogonem o swoje boki.
-Yooo! - mruknął pogodnie w stronę kotki, a kąciki jego pyska drgnęły zauważalnie tworząc coś na wzór uśmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vida
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:31, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/nie jestem dziwakiem tylko bullterierem XD/
Spojrzała na koty i złapała pazura za ogon -niespodzianka!-ryknęła szyderczo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ki
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:31, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/Vida, 'dziwak' nie było o Tobie tylko o Mefiście xD/
Zmarszczyła nos, przyglądając się uważnie kocurowi. - Czy my się znamy? - spytała. - "Pewnie jakiś wspólnik tego czarnego, dobić mnie chcą!" - pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ki dnia Wto 14:32, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vida
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:35, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
podrzuciła kota i złapał za kark -czy wy daliście się nabrać że ja naprawdę nie zrobię wam krzywdy!-powiedział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vida
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:41, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
/nie zauważyłeś może że mam w zębach twój kark../
przymrużył poranione oko ale to ją tylko jeszcze bardziej rozzłościło więc zacisnęła zęby tak mocno że polała się krew
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|