Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yadis
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:26, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Wybrałam się na spacer do lasu. Raz na jakiś czas w zawodzie hodowcy, przychodzi moment na papierkową robotę. Po godzinach ślęczenia nad dokumentami miałam dosyć. Rozejrzałam się dookoła i nieopodal zauważyłam Steve'a. Natychmiast przypomniało mi się nasze pierwsze spotkanie w tym lesie, ale wolałam o tym szybko zapomnieć. Jego przebieg nie był zbyt miły. Podeszłam do niego i lekko go pocałowałam.
- Obawiam się, że moje zasłanianie Ci oczu jest już dość przewidywalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:40, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Znów zaczął się zastanawiać, czy Yadis go nie śledzi. Zawsze gdy się nudził, ona nagle wyłaniała się zza zakrętu, bloku, drzewa, drzwi... Zaśmiał się i zapytał. - Czyli już nie będziesz mnie w ten sposób straszyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yadis
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:42, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Chyba nie. Dla mnie staje się to nudne. A Twoja cierpliwość może się kiedyś skończyć. Wolę nie wiedzieć co wtedy - powiedziałam uśmiechając się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:47, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie martw się, nie mam w zwyczaju mordować ludzi w nerwach - odpowiedział. Dodał po chwili milczenia. - Powiedz mi, jak to możliwe, że się spotykamy prawie zawsze, gdy wychodzę z domu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yadis
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:52, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzałam na niego z uśmiechem i pokręciłam głową.
- Nie wiem. Nie zastanawiałam się nad tym. Naprawdę, nie mam pojęcia - odparłam po chwili rozkładając ręce. Uśmiechnęłam się szerzej i udałam podejrzenie.
- Przeszkadza Ci to ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:50, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Roześmiał się. - Nie. Przecież wiesz, że nie o to mi chodzi. Po prostu mnie to ciekawi. - odpowiedział. - Spotkaliśmy się tutaj kiedyś, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yadis
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:27, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Na dźwięk jego słów zmarszczyłam brwi.
- Tak. O ile dobrze pamiętam dwa razy. Ostatnio byłam tu o kulach, ze skręconą kostką - zamilkłam na chwilę i dodałam - Za pierwszym razem gdy się tu widzieliśmy ja nakrzyczałam na Ciebie, a Ty na mnie. Nie było miło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:19, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Naprawdę? - spojrzał na Yadis pytającym wzrokiem. Jakby nie mógł uwierzyć, że oni kiedykolwiek się kłócili. - To musiało być dawno temu - stwierdził po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yadis
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:42, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Tak. To było dawno. Nie warto tego wspominać - odparłam uśmiechając się. Przez moment przyglądałam mu się uważnie. Chwyciłam jego dłoń i wpatrzyłam się gdzieś w dal.
- Jestem chyba jedyną osobą, która potrafi wyprowadzić Cię z równowagi. Parę razy mi się to udało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:14, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Roześmiał się. - Jedyną? - odpowiedział ze śmiechem, patrząc na Yadis. - W tej konkurencji Tornac jest nie do pobicia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yadis
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:20, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Ale Tornac jest zwierzęciem. Psiakowi zawsze odpuszcza się wiele rzeczy i wiele rzeczy uchodzi mu płazem. Inaczej już dawno byś go rozszarpał - roześmiałam się po chwili. Objęłam go i dodałam.
- Nie oszukujmy się - słodkie szczenię zawsze wygra nawet z najpiękniejszą dziewczyną - powiedziałam uśmiechając się do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:28, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Roześmiał się. - Może masz rację? - powiedział. Gdyby Tornaca traktował tak samo jak ludzi, pewnie już dawno temu by go rozszarpał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yadis
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:14, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- W czym mam rację ? W tym, że zwierzęta mają taryfę ulgową, czy w tym, że Tornac ma nade mną przewagę ? - spytałam uśmiechając się szeroko. Zmrużyłam oczy gdy nikłe promienie słońca przebiły się przez korony drzew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adeline
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:34, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Drobna, rudowłosa dziewczyna kluczyła między drzewami. Jej myśli były teraz gdzieś w Burgundii, w okolicach rodzinnego miasta. Dopiero jakiś wystający korzeń, przez który omal nie runęła na ziemię wyrwał ją z zamyślenia. Adeline rozejrzała się po okolicy i zaklęła pod nosem. Nie pamiętała nawet, którędy zawędrowała w te chaszcze. - "I jak teraz wrócisz do domu, głupia?!" - pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jonatan
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:47, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Chłopak z całkiem pogodnym uśmiechem siedział na trawie pod jednym z drzew. Od jakiegoś czasu obserwował zadumaną dziewczynę idącą w jego kierunku.
Sam też przybył tu przez zupełny przypadek, ale nie zamierzał się nad tym na razie zastanawiać. Miał dobry humor i nie zamierzał martwić się głupotami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|