|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalie
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 2447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:58, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- widzę, że coś ci jest. - oznajmiła tylko i popatrzyła Chrisowi w oczy. Nie zamierzała dać mu spokoju, bo chciała się dowiedzieć, co go dręczy.
- powiedz, o co chodzi. może jakoś ci pomogę. - zasugerowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Chris.
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:01, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie, nic mi nie jest. Uwierz. - powiedział dość przekonującym głosem. Jakoś nie chciało mi się o tym wszystkim mówić. Westchnął głęboko i musnął dziewczynę w usta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 2447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:26, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Natalie rzuciła chłopakowi spojrzenie mówiące, że później się z nim rozprawi. Odwzajemniła pocałunek i chwyciła jego dłonie, nagle jednak pojęła, co mogło być przyczyną jego nastroju.
- chodzi o Noaha. - nie było to pytanie, lecz stwierdzenie faktu. Domyśliła się, bo przecież nie mógł mieć innych zmartwień. Przynajmniej gdyby był taki, jak ona. Dziewczyna czuła się teraz jak najszczęśliwsza osoba na świecie. Westchnęła i wzięła się za tłumaczenie.
- no więc nie zerwaliśmy, ale jego wciąż nie ma. od dawna o tobie myślałam, za dużo niż powinnam. wahałam się już na początku, ale uwierzyłam, że tak miało być. teraz wiem, jak chcę, by było. - oznajmiła stanowczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliot
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:18, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Spacerował po lesie, jednym gestem ręki założył kaptur na głowę. Przystanął przy wielkim dębie. Oparł się plecami o jego pień. Na twarzy pojawił się nikłym uśmieszek. Zamknął oczy, delikatnie uniósł głowę ku niebu. Tak, ten spokój i cisza wypełniała jego wnętrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harem
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:30, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Brunetka mruczała coś pod nosem, kopiąc napotkane najbliższe drzewo. Pomysły, które przychodziły jej do głowy nie były godne zaufania. Przewróciła oczami. Kto inteligentny przyszedłby do lasu, którego się nawet dobrze nie zna? Zrobiła jeszcze parę kroków, próbując iść jak najciszej po intensywnie wyściełanej zeszłorocznymi liśćmi jako takiej dróżce. Unosząc wzrok zobaczyła coś nie bardzo pasującego do krajobrazu i z gardła wydobył się jej cichy pisk. Nagle przed oczami stanęły jej wszystkie filmy, horrory zwłaszcza, z akcją w lesie. Odsunęła się o krok, nie zdając sobie sprawy, że niedaleko stoi drzewo. Zachwiała się i o mało nie straciła równowagi. Dopiero teraz przyjrzała się dokładniej chłopakowi. Wcale nie wyglądał jak seryjny morderca, musiał jednak dostrzec w jej oczach strach. Obawę?
- Przepraszam. - mruknęła cicho, podnosząc się i otrzepując spodnie z liści. Na twarz wpełzł jej nikły uśmieszek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Harem dnia Śro 22:31, 30 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliot
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:35, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Otworzył oczy, spojrzał na nią. Jego twarz była nadal poważna, lecz dopiero po chwili parsknął śmiechem. Nikt jeszcze go tak nie rozśmieszył, gdy się uspokoił rzekł - Nie musisz się mnie obawiać. Jak bym był psychopatą, powiadomił bym Cię dusząc... - dla niego było to w miarę śmiesznę. Pokiwał lekko głową, wysunął dłoń w kierunku dziewczyny na przywitanie. Mruknął - Eliot jestem, dla znajomych Eli, chociac mi to obojętnie jak na mnie mówią. - uśmiechnał się nikle nie spuszczając jej z oka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harem
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:43, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Pokiwała głową w geście zrozumienia, tłumiąc napad śmiechu. Co prawda serce dalej biło jej nieprawdopodobnie szybko, ale powoli się uspokajało.
- Mam nadzieję, że nie masz żadnego sznura w okolicy. - zmrużyła oczy, chwilę wertując dłoń chłopaka. Zagryzła wargę, bo chichot dalej wydobywał się z jej gardła. W końcu wysunęła swoją rękę i zacisnęła ją, kiedy dotarła do punktu docelowego. Potrząsnęła lekko ją ku górze w geście powitania. - Harem. Czy jak tam chcesz. - wzruszyła lekko ramionami i uśmiechnęła się szerzej, czując się nieco lepiej. Przynajmniej nie jest sama. Może chłopak będzie wiedział jak wrócić.
W oczach migały jej radosne ogniki, bo w końcu od długiego czasu poznała kogoś nowego bez większego trudu. A i ludzie szczególnie się do niej nie garnęli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliot
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:47, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Usiadł na niewielkiej kupce suchych liści. Wsunął dłonie do kieszeni, wzrok skierował na dziewczynę, zapytała - Wiesz może jak wyjść z tego lasu? - przy zadawaniu tego pytania spoważniał nieco. To jego talent, gubienie się. Nawet w zwykłym markecie zdolny jest do zgubienia się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harem
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:56, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wzruszyła ramionami i pokręciła głową, siadając. Z góry trudno było dobrze rozmawiać. Westchnęła cicho, oblizując wargi.
- będziemy zmuszeni koczować tutaj, a za pożywienie musimy brać liście i jagody. - stwierdziła rzeczowo z miną eksperta. Dziwne. Nie potrafiła się tak wyluzować, nigdy. No, przeważnie. Uśmiechnęła się szerzej, zadzierając głowę do góry. Drzewa przyjemnie przepuszczały tylko minimalną ilość światła.
- Nie widziałam Cię tu wcześniej. - dodała po chwili, ponownie przenosząc wzrok na Eliota. Długo jej tu nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliot
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:02, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
- Liście? Jagody? Nie dziekuję, wolę poszukać drogi do domu. - dodał unosząc wzrok na granatowe niebo - Ja Ciebie też tu nie widziałem wcześniej, choć tydzień temu się wprowadziłem. - odrzekł z niewinnym uśmieszkiem na twarzy. Wyciągnął z kieszeni spodni dłonie, skrzyżował ręce na klatce piersiowej. Nagle mocny podmuch wiatru strącił mu z głowy kaptur, który zakrywał jego blond włosy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harem
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:13, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się szerzej.
- Ah, zostawisz mnie na pastwę losu? - pokręciła głową. Czując coraz mocniejszy powiew wiatru przysłoniła oczy. Nie miała zamiaru wydłubywać potem piasku z oczu. Westchnęła cicho, czekając, aż podmuchy staną się rzadsze. Widząc chłopaka bez kaptura parsknęła śmiechem. Był mniej więcej w jej wieku.
- Myślałam, że jesteś starszy. Kaptur Cię postarza. - stwierdziła szczerze. Nigdy nie potrafiła się opanować i zawsze mówiła to co myślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliot
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:21, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wstał, otrzepał się z liści. Spojrzał na nią z niewielkim grymasem na twarzy - I właśnie o to chodzi, nie mam zamiaru wygladać jak jakiś synus mamusi, bo to jest obleśne... - kiedy skończył gadać pokazał dziewczynie piękny rządek białych zębów. Podszedł do niej bliżej, zdjął z jej włosów listek - Proszę, na szczęście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harem
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:35, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzała krzywo na liść, jednak po krótkiej chwili odebrała prezent i zaczęła gnieść go lekko w dłoni, zastanawiając się nad interesującą odpowiedzią.
- Nie sądzę, że przyniesie szczęście. - wzruszyła ramionami, ganiąc się w środku za tak krótką odpowiedź. Zazwyczaj po tym następowało pożegnanie i i zrywały się kontakty, które dopiero zaczynały budowę. Westchnęła i podniosła się. Zauważyła, że blondas był dość wysoki. Na twarzy ponownie zagościł jej nikły uśmieszek. Wyciągnęła dłoń i potarmosiła włosy chłopaka, chichocząc.
- Nie wyglądasz, zapewniam. Tak w ogóle, ile masz lat? - zapytała po krótkiej chwili i cofnęła się o krok. Oparła plecy o drzewo, a ręce skrzyżowała na klatce piersiowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliot
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:49, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Poczekaj, musze pomyśleć... Hm, chyba siedemnaście choć nie jestem pewny. - zaśmiał się pod nosem. Zrobił śmieszną minę gdy dziewczyna mu zniszczyła fryzurę, żeby nie zostać sam to też potarmosił włosy dziewczyny. Wglądała troche dziwnie ze stojącymi włosami. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harem
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:24, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Parsknęła, odpychając lekko chłopaka. Jej włosy! Jęknęła żałośnie, próbując je doprowadzić do jako takiego stanu. Niestety. Pokręciła głową, mamrocząc coś pod nosem. Pewnie jakieś przekleństwa.
- Zobacz co zrobiłeś! - mruknęła, tłumiąc napad śmiechu. Nieskutecznie, jak można było się domyślić, bo po chwili niemal trzęsła się od chichotu. xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|