|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eliot
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:39, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na nią kątem oka. Ucieszył się spotykając swoją starą znajomą. Wstał, otrzepał się z liści, szepnął do niej - Poczekaj tu. - a z jego twarzy nie znikał uśmiech. Podszedł do zarośli skąd dochodziły dziwne odgłosy, nachylił się. Zaśmiał się widząc mała wiewiórkę xD. Wrócił na swoje poprzednie miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Harem
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:41, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Skrzyżowała ręce na klatce i odwróciła głowę. Wyglądała niemal jak naburmuszone dziecko.
- To nie jest śmieszne. - mruknęła, przewracając oczami. Cały czas miała wrażenie, że chłopak się z niej naigrywał. Położyła się w końcu na ziemi, tyłem do chłopaka i wpatrywała się tępo w ogień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliot
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:45, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Przysunął się do niej, szepnął - No nie bądź taka, bo sobie pójdę i zostaniesz tutaj sama jak palec. - szturchnął ja lekko łokciem, żeby się przestała na niego gniewać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harem
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:27, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Wzruszyła ramionami.
- Mówi się trudno, żyje się dalej. - odpowiedziała, jednak na licu zakwitł jej mały uśmieszek. Odwróciła się trochę i wystawiła język. - I tak byś mnie nie zostawił. - stwierdziła, całkiem o tym przekonana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliot
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:28, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- No i tu mnie masz. Jak już to bym się schował za tym drzewem. - powiedział wskazując palcem na wielki dąb. Pokiwał głową, położył się przymykając oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harem
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:05, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Zmrużyła nieco oczy i odsunęła się od ogniska, bo zrobiło się jej za ciepło. Westchnęła i oparła się dłońmi o podłoże.
- Opowiedz coś o sobie, nie bardzo Cię pamiętam. Mama mówiła, że byliśmy najlepszymi znajomymi. - mruknęła nieco zdziwiona. Co prawda pamiętała przez mgłę jakiegoś blondyna, ale nic więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliot
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:18, 05 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Moja matka okazała się bez serca, a ojczym brał narkotyki. W skrócie moje życie to jedno wielkie bagno. To co był w nim najlepsze to, że się spotkaliśmy i zostaliśmy najlepszymi znajomymi do czasu, kiedy ty i ja nie wyjechaliśmy. Może to wszystko by się inaczej potoczyło, gdyby nie wymysły naszych rodziców. - westchnął cicho opisując wszystko w skrócie. Choć to nie było wszystko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 2447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:10, 07 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
***
Właśnie to miejsce Natalie obrała sobie jako doskonałe do spacerów. Ostatnio mało bywała w mieście, ciągle gdzieś wyjeżdżała. Postanowiła całkowicie się zrelaksować i starym sposobem wdrapała się na rozłożyste drzewo, gdzie usadziła tyłek na konarze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harem
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:18, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Eliot napisał: | - Moja matka okazała się bez serca, a ojczym brał narkotyki. W skrócie moje życie to jedno wielkie bagno. To co był w nim najlepsze to, że się spotkaliśmy i zostaliśmy najlepszymi znajomymi do czasu, kiedy ty i ja nie wyjechaliśmy. Może to wszystko by się inaczej potoczyło, gdyby nie wymysły naszych rodziców. - westchnął cicho opisując wszystko w skrócie. Choć to nie było wszystko... |
Pokiwała głową, oblizując nieco spierzchnięte wargi. Nie wiedziała co powiedzieć, więc milczała. Wydawało się jej to najlepszym wyjściem i pewnie takie naprawdę było rozsądne. Chłopak nie wyglądał na takiego, który oczekiwałby teraz pocieszenia i słów, że wszystko będzie dobrze. Sama z doświadczenia wiedziała, że to denerwowało.
- Inaczej? - zapytała jednak po chwili, podciągając kolana pod brodę. Zaciekawił ją, to fakt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate.
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:02, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dopiero tu przyjechał, więc może to, że zapuścił się akurat tutaj nie było najmądrzejszym pomysłem w jego życiu. Chociaż orientację miał dobrą i nie bał się o to, że się zgubi. Przystanął sobie przy samym wejściu na polanę, opartu o jakieś drzewo i się zasłuchał w jakimś kawalku, który akurat leciał u niego na słuchawkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 2447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:09, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Słyszała głosy innych, ale była zbyt skoncentrowana na swoich myślach, by wyłowić wśród nich sensowne dźwięki. Najlżejszy szelest zwracał jej uwagę, podczas gdy nie potrafiła złożyć w całość kolejnych liter dość głośnej rozmowy. Tym dziwnym sposobem wychwyciła pojawienie się kogoś nowego. Tak się składało, że przystanął pod 'jej' drzewem. Dziewczyna zeskoczyła zaraz obok przybyłego i bez wahania ściągnęła mu słuchawki. Założyła je na swoje uszy i przez moment próbowała ustalić, co to za muzyka.
- Czego słuchasz? - zapytała, po raz pierwszy spoglądając na stojącego obok. Zaraz, wydawał się dziwnie znajomy. Zawahała się. Może jej się zdawało? Tylko że zazwyczaj kobieca intuicja nie zawodziła Natalie.
- Nathan? - zapytała ostrożnie. Chyba nie pomyliła imion, miała taką nadzieję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate.
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:12, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Trochę się zdziwił na początku, bo nie znał zbyt wielu ludzi, którzy byli na tyle odważni, żeby pozbawić go jego własnych słuchawek. Przyjrzał się więc dziewczynie uważnie. A po chwili uśmiechnął szeroko.- Mała Natalie.- Powiedział po prostu, z zaskoczeniem i rozbawieniem. A potem delikatnie wyjął jej z rąk słuchawki i zarzucił sobie na szyję, jednak nie włożył ich do uszu.- Więc tu się schowałaś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 2447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:17, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Zmarszczyła lekko brwi i jeszcze raz zabrała mu słuchawki, żeby je założyć.
- Tylko nie zaczynaj. - ostrzegła, chwytając go za oba nadgarstki. Miała na myśli zabieranie słuchawek, jak i to, co wyprawiał wcześniej, w szkole. Chodzili do jednej klasy - i dziewczyna szczerze nienawidziła Nate'a. Teraz miała jednak swój plan i postanowiła stłumić to uczucie. Może po części dlatego, że zawsze jej się podobał. Tylko charakter miał niekoniecznie fajny.
Oddała mu słuchawki i tym razem lekko uniosła brew.
- Mam nadzieję, że trochę wydoroślałeś. - zauważyła i nieco uniosła podbródek. Dała tym samym do zrozumienia, że łaskawie mu wybacza, i mogą normalnie porozmawiać, jeżeli sobie zasłuży.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate.
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:23, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Na jego twarzy zatańczył cwaniacki, kącikowy uśmiech, który, co tu ukrywać, powalal każdego. I on oczywiście był tego w pełni świadom, chociaż to nie oznacza, że nad nim panował. - Jeżeli o to pytasz, to nie planuję ciagać cię za włosy.- Odparł rozbawiony. I zaśmiał się, słysząc ogrom łaski w głosie dziewczyny.- Nic się nie zmieniłaś.- Stwierdził, bo dokładnie taką ją pamiętał. I może właśnie dlatego tak bardzo jej dokuczał, chociaż teraz nie miał zamiaru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 2447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:28, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Chociaż próbowała zachować absolutną powagę i przywołać na twarz nawet lekko wyniosłą minę, nic z tego nie wyszło. Po chwili poddała się i lekko uśmiechnęła. Była zbyt zadowolona, że spotkała znajomego, by rozmyślać nad ich relacjami z przeszłości. To nie było najważniejsze. Zresztą, tak naprawdę wcale go nie znała - chociaż chodzili do jednej klasy przez kilka lat.
- To jak, może jakiekolwiek informacje o sobie? - zasugerowała, dzięki czemu mogła zataić fakt, iż nic o nim nie wiedziała. Nigdy nie zależało jej na takiej wiedzy, oto i dlaczego. Teraz jednak nie musiał o tym wiedzieć.
- Co robiłeś, skąd się tu wziąłeś i takie tam. - dodała, żeby czasem nie wpadł na właściwy trop.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|