|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mat
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:00, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-no co ty przecierz nie będę spać na śniegu-spojrzał na dziewczynę przekręcając głowe-wiesz ja będę sie zbierał idziesz ze mną?-zaapytał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Elodie
Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:47, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Skrzywiła się. Już myślała, że sobie pospaceruje w tym zimowym lesie, a tu iść trzeba, no. Nie to, że trzeba, ale z grzeczności tak by zrobiła.
- Hej, to śpij na drzewie. - zaproponowała. Jak chciał pójść, też pójdzie, ale wolała zostać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mat
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:44, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-nie no co ty ale jestem głodny ja idę a ty?-zapytal wstając -muszę se zrobić jakąś kolacje-powiedział z mala chrypką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bim
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:16, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Gordon Seter o nietypowym umaszczeniu skakał przez zaspy, gdyż tylko tak mógł przedostać się na przód. Niektóre kupy śniegu były takie jak on! I jak tutaj wyczuć jakąś ciekawą zwierzynę? Ech, ciężki jest los psa myśliwskiego w zimę, bez pana, dubeltówki i rozkazów. W końcu zeskoczył z - prawdopodobnie, poznając po nikłym zapachu - często uczęszczanej niegdyś leśnej dróżki, i wskoczył w głąb lasu. Im było gęściej od drzew, tym łatwiej i szybciej przemieszczał się na przód. W końcu śniegu było gdzieś z parę, nie więcej niż pięć centymetrów, więc Bim pozwolił sobie na szybki, elegancki kłus pomiędzy drzewami. Zatrzymał się, jakby wyrosła przed nim niewidzialna ściana, nastawił uszy i wyprężył się, starając się, aby nie narobić nawet najmniejszego hałasu. Skierował swój wzrok, pysk, nos, uszy i wręcz całe ciało w kierunku pobliskich krzaków, odległych o dziesięć, może dwanaście metrów. Coś w nich zaszeleściło. Czarnouch, powoli, niczym gepard pochodzący ofiarę, przesuwał w powietrzu każdą łapę po kolei. Po parunastu sekundach z krzaków zaczęły wystawać dość spore, bure, włochate uszyska. Wnet pies myśliwski wyczuł zapach zająca. Oh, jak cudownie znów było poczuć ten wspaniały zapach! - pomyślał. - Od razu powracają wspaniałe wspomnienia z dawnych polowań! Lecz gdy Bim nie usłyszał strzału dubeltówki, zorientował się,że nie ma na co czekać, nikogo po za zającem i starą wroną na sośnie w okół niego nikogo nie ma, a pies był głodny, nie jadł od dawna, a spod brudnej, długiej sierści można było wyczuć podczas głaskania wystające żebra. Więc, gdy tylko małe zwierzę zabrało się za węszenie przy ziemi pies rzucił się na niego. Zając zaczął uciekać, nagle potknął się i zwolnił. Bim podbiegł wtedy do niego i ,chyba każdy już wie co. Ale starał sie, by stało się to szybko i w miarę bezboleśnie. Udusił go. Spokojnie podniósł go w pysk i dumnie uniósł łeb, wzrokiem szukając, gdzie go zanieść. Znalazł w końcu, gdzieś czterdzieści metrów dalej pień ściętego niegdyś, zapewne w lato, drzewa. Pomaszerował, położył na nim swą , spokojnie, nie była we krwi, zdobycz i spojrzał na nią. Zaczął jeść szaraka, obgryzł go dokładnie ponieważ była zima, był wygłodzony i nie wiedział, kiedy znów będzie miał okazję do jedzenia. Oblizał się, a po niegdyś kicającym wesoło zwierzątku zostały tylko i jedynie uszy. Ale nie mógł ich zmarnować. Niegdyś, gdy był małym brzdącem właściciel nauczył go, co robić, gdy się zgubić. Było to bardzo trudne i nie każdy pies myśliwski taki jak Bim to zapamiętywał. Pratycznie tylko pięć procent ich zapamiętywały to na zawsze. Bim miał zaszczyt być w tej nielicznej grupce. Wyrwał z pobliskiej ziemi kawałek trzciny, załóżmy,że był przy jakimś zbiorniku wodnym, postawił łapę na włochatej części ucha królika, pyskiem delikatnie położył na górną część łapy uszy i obwiązał je w supełek, jak najlepiej umiał. Zrobił tak samo z drugą łapą. Zajęło mu to dużo czasu, ale teraz miał psie, ciepłe buto-skarpety! Po chwili odpoczynku Czarnouch powrócił swymi śladami na ścieżkę. Znalazł ławkę, wskoczył nań ,zgarnął z drewnianych desek śnieg łapkami i króliczymi uszami i położył się, by odpocząć po długim marszu. Przymknął oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elodie
Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:36, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Mat napisał: | -nie no co ty ale jestem głodny ja idę a ty?-zapytal wstając -muszę se zrobić jakąś kolacje-powiedział z mala chrypką |
El. wzruszyła barkami i również wstała.
- w takim razie chodź, ale ja robię kolację. czasami udaje mi się coś nieco lepszego. - stwierdziła dość skromnie i wyszczerzyła się zabawnie, mierzwiąc mu włosy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mat
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:40, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-ok super już chyba zdycham z glodu-powiedział .Ruszyl razem z Elodie w strone jego domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elodie
Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:42, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- dobra, to zrobię coś na szybko. ja tego nie czuję, ale postaram się. - oznajmiła i chwyciła chłopaka za rękę, dając mu znak, by prowadził. Uśmiechnęła się jeszcze wesoło, jak to miała w zwyczaju, i tyle ich w lesie widzieli.
*pisz w mieszkaniu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bim
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:45, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Bim spojrzał zdziwiony na parę ludzi, na których wcześniej nie zwrócił uwagi, co było dla niego dość dziwne. Westchnął cicho, dość zadowolony, że zdołał znaleźć coś do zjedzenia. Zamachał swym puszystym ogonem, który nieco pozlepiał się przez gródki pozlepianego śniegu i lodu. Uniósł pysk w górę i wywęszył ptaka, prawdopodobnie jakąś czarną wronę, która gdy pod jego nieuwagę usiadła nad jego głową nad gałęzi. Szczeknął wesoło, głośno dwa razy, ptak spojrzał na Czarnouchego i odleciał. Seter zeskoczył ławki i poszedł tą samą drogą, co przed chwilą szedł Mat i Elodie, kierując się w wyjście z lasu. Biegł galopem, wyprzedził po chwili parę i w skokach zniknął z białego lasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:58, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Poszukiwała odpowiedniego miejsca, gdzie jest w stanie przemyślec parę spraw. Przystanęła przy zwalonym pniu, po chwili usiadła na nim. Wsunęła dłonie do kieszeni bluzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:05, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Wysoki chłopak z jakąś grubaśną książką pod pachą kroczył pomiędzy drzewami, rozglądając się z uwagą po okolicy. Na jego twarzy wykwitł delikatny uśmiech - wszystko zazieleniało się z każdym dniem, aż miło było wybrać się na dłuższy spacer. Chłopak lubił włóczyć się po tutejszych lasach, w przeciwieństwie do plaż - najważniejszej tu atrakcji turystycznej - nie kręciło się po nich zbyt wielu ludzi. A Steve uwielbiał ciszę i spokój. Oparł się o rosłe drzewo i chwycił w dłonie opasły wolumin. Zanim otworzył ją, rozejrzał się jeszcze raz po okolicy, a jego spojrzenie padło na dziewczynę siedzącą na pniu. Czyli dziś nie jest tu sam. Przyjrzał się nieznajomej uważniej - nie wyglądała na chętną do rozmów, więc chłopak otworzył książkę w miejscu, które zaznaczył wcześniej zakładką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:11, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Błądziła wzrokiem po okolicy, w końcu zatrzymała go na nieznanym chłopaku. Przyglądała mu się przez krótka chwilę, po czym wzrok skierowała na niebo. Westchnęła głucho, przymknęła na moment oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:16, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Zanim zdążył na dobre zagłębić się w lekturze, do jego uszu dobiegło donośne westchnięcie. Zerknął na dziewczynę jeszcze raz, by upewnić się, czy wszystko z nią w porządku. W końcu nieczęsto zdarzało się spotkać samotnie siedzące w środku lasu dziewczyny. Szybko wrócił wzrokiem na jedną ze stron książki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:20, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Długo nie potrafiła tak siedzieć, bez żadnej osoby z którą mogłaby porozmawiać. Wstała, ruszyła w stronę chłopaka. Po kilku minutach juz stała obok niego. Przyjrzała mu się dokładniej, uśmiechnęła się nikle pod nosem:
- Co czytasz? - zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:29, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
- Książkę historyczną o zamachach na Adolfa Hitlera - odpowiedział, znów przenosząc wzrok z lektury na dziewczynę. Uśmiechnął się do niej. Zapewne dla niej nie było to interesujące.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Steve dnia Wto 21:30, 25 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:32, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
- Jak się nie mylę, chyba ja też czytałam. Jaki autor? - zapytała, by się upewnić czy to ta książka. Odwzajemniła uśmiech, dodała:
- Jestem Elena. - przedstawiła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|