Lou.
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:23, 18 Kwi 2010 Temat postu: Wild Western |
|
|
Coś o miasteczku....
Miasteczko powstało w 1768 roku, ale akcja dzieje się 100 lat później w 1868 roku. Jest początek wiosny, więc tam ciepło jest jak w lecie. Miasteczko słynie z tego, że są tam najlepsi ujeżdżacie dzikich byków transportowanych z różnych odległych miast oraz łapania dzikich, pięknych koni. Panuje tutaj nerwowa atmosfera, ciągle gdzieś ktoś zostaje zamordowany, pobity, okradziony...
Rozmowa ze starcem...
Przechadzając się po mieście zauważasz starca, który siedzi na uwięzie dla koni. Obok niego siedzi rudy pies, podobny do szakala. Z początku zamierzasz przejść bezkarnie obok starca, jednak ten mamrocze coś cicho. Odwracasz się i rzucasz krótko i dość nieprzyjemnie.
- Co? Konasz?
- Owszem, może i konam. Podjedź tu.
Podchodzisz, dość zdziwiony zachowaniem starego mężczyzny. Zapadła chwila ciszy, już myślałeś, żeby odejść i nie tracić na tego głupca czasu, kiedy ten odpowiada cicho.
- Nowy w mieście jesteś, prawda?
- Jestem, a co?
- Chcesz tu przeżyć?
- Oczywiście, że przeżyję! Mam przecie te cacka! - wołasz dość oburzony, sięgasz po broń, wyjmujesz ją, kiedy orientujesz się, że nie masz naboi. - Niech to szlag! - klniesz.
Starzec zaśmiał się wcale nie zdziwiony. Nim zdążyłeś cokolwiek powiedzieć, ten mruknął.
- Szeryf zawsze tak robi. Jeśliś tu przylazł, oznacza to, że nie jesteś bachorem. Jesteś najwyżej co dzieckiem. Nie przetrwasz wejścia do karczmy!- i ponownie się zaśmiał.
- To co ja mam niby zrobić?
- Usiądź.
Usiadłeś obok niego.
- Miasteczko powstało kilkaset lat temu. Od zawsze panowała tu tradycja. A nawet dwie. To one dają pieniądze mieszkańcom, których jest niewielu, jakże zauważył. Co kilka tygodni na pobliską stację przyjeżdża jedyny jeżdżący pociąg. Przywozi on najgorsze jakie tylko są na świecie byki. Ten, kto ujeździ choć jednego takiego byka dostaje pieniądze, a co za tym idzie, przepustkę na życie. Za te pieniądze możesz kupić rewolwer, sprawnego konia,kobietę...Jeśli to ci nie pasuje, możesz łapać dzikie konie, ujeżdżać je bądź sprzedawać jeszcze dzikie na targu. Wybór należy do ciebie, młodzieńcze.
- Rozumiem. - mruknąłeś niepocieszony.
- Szybko zaopatrz się w broń. Nieopodal grasują Indianie! - zaśmiał się gorzko i wsiadł na srokatą klacz. Odjechał.
Chcesz się dowiedzieć więcej? Wpadnij do nas ; )
Można się wcielić w :
- Człowieka
- Indianina
- Konia
- Byka
- Psa (za zgodą admina)
Post został pochwalony 0 razy
|
|