Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yadis
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:13, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Wtedy nie było - odpowiedziałam po chwili - Dobrze, że mam to za sobą. Nienawidzę czuć się tak skrępowana, a szczerze mówiąc teraz też 'mam nie szaleć'. Ciekawe co lekarz przez to rozumiał ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:21, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- No tak, dla Ciebie na pewno nie było - odpowiedział. - Ale wyglądało... zresztą, nieważne. A jak długo "masz nie szaleć"?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Steve dnia Nie 0:21, 17 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yadis
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:24, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Hej, skoro powiedziałeś "A" powiedz "B". - powiedziałam ze śmiechem. - Mam 'nie szaleć' przez miesiąc. - powiedziałam krzywiąc się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:28, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie narzekaj, to nie tak długo - odparł i dodał ze śmiechem. - Gdybyś widziała wtedy ten upadek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yadis
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:30, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Bardziej go poczułam. - powiedziałam śmiejąc się, a zaraz dodałam - Steve, czy Ty wyobrażasz sobie mnie spokojną przez miesiąc ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:38, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Oczywiście, że tak. Według mnie jesteś raczej spokojną osobą - odpowiedział i skrzyżował ręce na piersi, uśmiechając się lekko. - Chyba że to w mojej obecności tracisz zapał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Steve dnia Nie 0:39, 17 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yadis
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:41, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Albo trafił w samo sedno, albo coś mi się nie zgadza pomyślałam i zaśmiałam się.
- Czemu tak sądzisz ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:48, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Skoro twierdzisz, że z natury jesteś szaloną osobą, a przy mnie zachowujesz się jak Garo odkąd wróciła do domu, to coś chyba jest nie tak. Podejrzewam, że jak zwykle ze mną - powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yadis
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:52, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnęłam cicho i spytałam.
- Skąd w Tobie tyle pesymizmu ?
Oparłam się plecami o mur i włożyłam ręce do kieszeni. Spojrzałam na niego z ukosa uśmiechając się.
- Nie mogę być szalona 24h na dobę. Widać bardziej interesuje mnie rozmowa z Tobą niż skakanie po ścianach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceve
Gość
|
Wysłany: Nie 10:12, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wszedł po schodach do domu. Stanął lekko schylony i rozejrzał się po ruinach. Spostrzegł ludzi, zniknął w mroku, lecz wciąż był w domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:14, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ruda suka przechadzała się ulicami nowo poznanego miasta. Truchtała ignorując ciekawskie spojrzenia nieznaczących ludzi. Zmrużyła ślepia widząc w oddali coś ciekawego, ruiny. Przeskakując po dwa stopnie wbiegła do domu. Gdy jej pazury dotykały spróchniałych już desek, słychać było jej drobne kroki.
Spojrzała znudzona na ludzi. Wskoczyła na coś, co zapewne kiedyś było kredensem. Zajęła miejsce na tym przysłuchując się ciekawsko rozmowie. W myślach komentowała każde ich słowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceve
Gość
|
Wysłany: Nie 14:46, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał kątem oka na tollerkę. Położył się na brzuchu wyciągając przed siebie przednie łapy i mrucząc coś niezrozumiale pod nosem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:57, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy tylko weszła, wyczuła obecność innego psa, więc teraz odwróciła tylko ucho w stronę, z którego zaczęły dobiegać odgłosy. Machnęła puszystym ogonem jakby zgarniała kurz zalegający na desce. Nie, to na pewno nie był odruch jak u zwykłego psa, u niej oznaczał coś zupełnie odwrotnego niż radość.
Przymrużyła oczy wyłapując sylwetki ludzi, było tu dość ciemno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:26, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Uniósł rękę i spojrzał na zegarek. - Późno już... Nie chcę siedzieć tu do nocy - powiedział i spojrzał na zniszczony budynek. Dodał, zerkając na stojących w oddali ludzi. - Zresztą, nie jest tu już tak przyjemnie jak kiedyś, kręci się zbyt wiele osób. Do zobaczenia, Yadis - po tych słowach ruszył w kierunku swojej kamienicy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Steve dnia Nie 23:26, 17 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yadis
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:34, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Powolnym krokiem ruszyłam w tym samym kierunku.
- Zapomniałeś o tym, że mieszkamy w tej samej kamienicy. - powiedziałam idąc obok niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|