Stary cmentarz.

Yo

Hmm-mruknęła cicho-Piosenka o własnej śmierci, nawet, nawet-dodała i napisała coś w notesie

Jasper

- Przyszedł pomedytowac Laughing

Nie no,------
- był wieczór. - Hm, wieczór spędzony na przechadzkach po cmentarzu. - mruknął sam do siebie. - Wspaniale. - pomyślał, kopiąc kamyk który akurat stanął mu na drodzę.

Yo

Usłyszała walnięcie kamyka, podniosła się lekko z ziemi, i wyszczerzyła do chłopaka-Hej xd

Jasper

- wziął kamyk od dziewczyny, rzucając go na ziemie i kopiąc dalej. - Hej. - powiedział znad czarnej kurtki.

Yo

A Ty co tu robisz?-zapytała odruchowo, siadając na ziemi

Jasper

- spojrzał na nią jak na wariatke i podał jej dłoń, aby wstała. Co jak co, ale na zimnej ziemi nie będzie siedział. - Spaceruję. - wyszczerzył się.

Yo

Uchwyciła jego dłoń i wstała-Po cmentarzu?-zapytała głupio, nie myśląc, że ona sama po to tu przyszła, otrzepała tyłek z gleby i się wyszczerzyła

Mischelle · Gość

Przyszła szurając nogami po ziemi. Usiadła leniwie na jednym z nagrobków.

Jasper

- Tak, po cmentarzu. - powiedział. - Przyszłem kogoś postraszyc. - zaśmiał się. Wprawdzie przeszło mu to przez myśl, ale zdecydował się na zwykły spacer.

Yo

Zaśmiała się-i musiało trafić na mnie xd

Mischelle · Gość

Spojrzała kątem oka na chłopaka. Wsadziła ręce głęboko do kieszeni w bluzie. Podeszła do niego - Hej. - powiedziała.

Jasper

- Hej. - mruknął w odpowiedzi, odwracając się do Yo i wzruszając ramionami. - Smierc jest Ci pisana. - zaśmiał się.

Mischelle · Gość

- Nie lękam się śmierci. - zaśmiała się cicho - Jestem Mischelle. - przedstawiła się, usiadła gdzieś obok .

Yo

Taaak-uśmiechnęła się-Prędzej czy później, ale Tobie też ^^