Straszny park

Kama · Wysłany: Nie 15:26, 15 Mar 2009 Temat postu:

tak sądzisz? - spytała i podeszła doniego bliżej. I bliżej, i bliżej, i bliżej xDD. Aż wreszcie stała nos w nos z nim - ja też - zaśmiała się i wytknęła mu język. Zaczęła się oddalać cały czas śmiejąc się

Pazur · Wysłany: Nie 15:27, 15 Mar 2009 Temat postu:

Poruszył nosem, zezując na niego. - Ty masz faceta, nie zapominaj o tym ! - pogroził jej pazurem, śmiejąc się cicho.

Kama · Wysłany: Nie 15:29, 15 Mar 2009 Temat postu:

Ale ja to wiem - zaśmiała się - kto tu mówił, że Cię podrywam? - dodała śmiejąc się dalej

Pazur · Wysłany: Nie 15:33, 15 Mar 2009 Temat postu:

-Zobaczysz, on pewnie gdzieś tutaj na drzewie siedzi. - gadał dalej. - I jutro oderwie mi łeb, mi nieszczęsnemu! - kontynuował, rozglądając się w poszukiwaniu ogona tego jej męża xd

Kama · Wysłany: Nie 15:38, 15 Mar 2009 Temat postu:

Zacznijmy od tego, że to nawet podrywanie nie było - zaśmiała się - a co do obrywania łba to moge nawet ja zrobić - powiedziała

Cocaine · Wysłany: Nie 17:56, 15 Mar 2009 Temat postu:

Podniosła się i zmierzyła Pazura wzrokiem zabijającym. Usiadła mrużąc oczy. Owinęła łapy ogonem wpartując się w jakąś samotną chmurkę na niebie o.o

Johny · Wysłany: Pon 17:58, 16 Mar 2009 Temat postu:

Przyszedł i zaczął się przechadzać spokojnie nucąc jakąś dziwaczną melodię.

Yennefer · Wysłany: Pon 19:41, 16 Mar 2009 Temat postu:

Cocaine · Wysłany: Pon 22:02, 16 Mar 2009 Temat postu:

Ocknęła się. Widząc psa wyszczerzyła się wrednie. Dawno już nie drażniła sie z psami, a ten wyglądał na nieszkodliwego. Poczęła skradać się w jego stronę, by w końcu skoczyć mu na kark z dzikim wrzaskiem xDD. Wbiła mu kły w ucho xD.

Johny · Wysłany: Pon 22:55, 16 Mar 2009 Temat postu:

Zapiszczał i zaczął dziko wierzgać żeby strzepnąć natręta xD.

Yennefer · Wysłany: Wto 15:48, 17 Mar 2009 Temat postu:

W pewnej chwili wzrok jej spoważniał.
-Dlaczego nic o Tobie nie wiem?-zapytała patrząc na chłopaka.

Cocaine · Wysłany: Wto 17:20, 17 Mar 2009 Temat postu:

- Mwahahaha! - zaśmiała się opętańczo śliniąc ucho psa xD. Wbiła w jego kark pazury, by się utrzymać na jego grzbiecie.

Johny · Wysłany: Wto 17:57, 17 Mar 2009 Temat postu:

Trzepnął natrętem o drzewo kilka razy, potem wytarzał się miażdżąc go xD.
-Spaaadaaaj! - Wrzeszczał. Nadal nie widział napastnika ;>.

Cocaine · Wysłany: Śro 21:58, 18 Mar 2009 Temat postu:

Brudna i wygnieciona jak jakaś ścierka wciąż mocno trzymała się psa. Gdy powoli zaczynała chować pazury i wyjmować je z barków psa, znów wbijała je, tyle ze w inne miejsce. Akupunktura darmowa xD.

Johny · Wysłany: Pią 19:53, 20 Mar 2009 Temat postu:

Zaczął rozpaczliwie szczekać i piszczeć po czym zatrzymał się i znieruchomiał.