Straszny park

Malkolm

Tak. Masz mi podpowiadać - powiedział po chwili namysłu. Uśmiechnął się do niej

Phanaber

Prychnęła.
- Facet, nie ma tak łatwo w życiu.- Odparła z lekką satysfakcją w głosie xd.

Malkolm

Nie zrobisz tego dla mnie? - spytałi zrobił minkę małego dziecka. xd Uśmiechnął się

Bezimienna

Z wysoko zadartym ogonem przechadzała się dzielnicami. Rozglądała się dookoła z ciekawością. Utkwiła żółte ślepia w człowiekach ;D

Phanaber

Pokręciła głową z szerokim uśmiechem i dalej stała plecami do niego, z założonymi rękami.- Ty masz coś wymyślić.

Malkolm

Spojrzał na kota, a potem na dziewczyne. Po chwili ją przytulił..od tyłu i się uśmiechnął xd

Phanaber

- Myślałam, że wymyślisz coś lepszego.- Stwierdziła, uśmiechając się.

Malkolm

A co byś chciała? - spytał stając na przeciwko niej z uśmiechem. No może troche za blisko niej xd

Phanaber

- Ja już powiedziałam, że nie będę ci podpowiadać.- Wzruszyła ramionami.- Ale skoro ty nie masz żadnej weny, to chyba sobie pójdę.- Stwierdziła i udała, że chce go minąć xd.

Immortal

Stara kotka o oczach w kolorze toni górskiego jeziora przyglądała im się rozbawiona z drzewa. Zbyt dobrze czuła od Phanaber woń psa, by zadawać się z tym człowiekiem. W dodatku nieznajomego psa. Wstyd i hańba ! Jakże oni się mnożą, ci psowaci, jak króliki !

Malkolm

No ej - powiedział i ją zatrzymał - całować Cię nie będę. mam dziewczyne. Tylko jestem ciekaw gdzie onajest - dodał po chwili z lekkim uśmiechem ^^

Phanaber

- Może jej poszukaj?- Zaproponowała rozbawiona. - A nie inne koleżanki podrywasz.- Stwierdziła xd.

Malkolm

Tyle, że ona już dużo razy tu była. I się do mnie nie odezwała. - powiedział po chwili. - Jej strata - szepnął jej do ucha xD

Phanaber

- No a jak inaczej.- Stwierdziła.- Taki mądry z ciebie chłopczyk.- Stanęła na palcach i poczochrała mu włosy xd.

Malkolm

Bardzo - powiedział i się zaśmiał - I nie czochrajmi włosów. Fryz mi rozwaliłaś - dodał śmiejąc się