Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yadis
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:10, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Za późno zorientowałam się, że włączyło się moje filozoficzne myślenie.
- Miejsce ? Miejsce to nie tylko przestrzeń, ale i ludzie. Masz odpowiedź na swoje pytanie - powiedziałam zanim zdążyłam ugryźć się w język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:12, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Dziękuję bardzo - odrzekł. - A teraz pozwól, że dokończę mój wieczorny spacer.
Z powrotem ruszył powoli przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yadis
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:23, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Powoli ruszyłam za nim.
- Chciałam się tylko przypomnieć, że...miałeś pokazać mi nocne Palm Beach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:30, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zatrzymał się i z powrotem odwrócił do Yadis.
- No, to pierwszy przystanek za nami - powiedział i uśmiechnął się paskudnie, jak to miał w zwyczaju. - Proponuję, żeby kolejne miejsce zwiedzić jutro.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Steve dnia Sob 0:31, 14 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yadis
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:36, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiedzieć czemu, nie chciałam odpuścić.
- Jak to ? Przecież noc jeszcze młoda - odpowiedziałam siląc się ma miły ton. Nienawidzę tego jego uśmieszku... pomyślałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:44, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnął niezadowolony, ale odpowiedział:
- Skoro tak bardzo Ci zależy, dobrze. Gdzie chcesz się wybrać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yadis
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:46, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęłam się triumfalnie, ale tak żeby tego nie widział. Zastanawiałam się przez chwilę.
- Podobno w Palm Beach są ruiny starego domu. To gdzieś blisko ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:55, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Przez chwilę się zastanawiał... Od tak dawna nie był w ruinach.
- Taaak, są. To nie jest daleko - powiedział, a potem spytał z lekkim niedowierzaniem w głosie. - Na pewno chcesz się tam wybrac?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yadis
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:59, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Przeszyłam go świdrującym spojrzeniem choć nie spodobała mi się ta niepewność w jego głosie.
- Napewno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Steve
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:07, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- W takim razie chodźmy - powiedział i przyspieszył kroku kierując się w stronę ruin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yadis
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:09, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnęłam cicho i ruszyłam za Stevem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yennefer
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:42, 17 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Powoli szła wzdłuż szyn, na jej wargach błądził nieśmiały, tajemniczy uśmiech. Okolica niby nieciekawa, ale to miejsce miało w sobie coś fascynującego. "Czy te tory są jeszcze czynne?"-zastanawiała się. W pewne chwili zatrzymała się i usiadła na szynie wyciągając przed siebie nogi. Odchyliła głowę do tyłu i zamknęła oczy, pozwalając, by słabe promienie słoneczne ogrzewały jej twarz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yennefer dnia Wto 15:43, 17 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Garo
Gość
|
Wysłany: Czw 16:34, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszła z uszami położonymi po sobie.Położyła się na torach i tak jakby się po nich kawałek przeczołgała.Tak bardzo chciała,aby po tych torach wciąż jeździły pociągi.Straciła go,jedynego zwierzaka,który ją polubił.Pierwszy raz żalowała,że ktoś odszedł od niej...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yennefer
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:16, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na psa na torach. Czy to nie ta sama suka, którą widziała u Steve'a? Zawahała się - trochę się obawiała reakcji suki, lecz po chwili wstała i podeszła do niej. Przykucnęła w niewielkiej odległości od Garo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Garo
Gość
|
Wysłany: Czw 22:15, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Odwróciła pysk w stronę dziewczyny i położyła go bezwładnie na łapach.Westchnęła ciężko.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|