Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shane
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:46, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-No, chyba nie wszyscy. Ale, skoro tak twierddzisz, to zdradź jak długo tu mieszkasz.-zaproponował siadając na trawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Phanaber
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:53, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Usiadł obok niego, nogi wyciągając przed siebie.
- Będzie niewiele ponad miesiąc.- Odparła.- To stosunkowo niewiele, jak dla mnie. To całe urządzanie mieszkania, jakieś papiery, nie papiery. Ciężko się w tym odnaleźć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shane
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:03, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Jasne, rozumiem. Tak przynajmniej mi się zdaje.-stwierdził uśmiechając się lekko. Sam też na początku nie czuł się w mieście swobodnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phanaber
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:43, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
- Na szczęście już wszystkie papierkowe rzeczy skończyłam.- Uśmiechnęła się szerzej.- Dom też w miarę urządziłam. Ale tu jest jakoś tak... inaczej niż w LA.- Zastanowiła się, jakby to określić.- Spokojniej. Tam wszystko działo się strasznie szybko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shane
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 729
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:33, 11 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak, pewnie masz rację. Tu w ogóle jest spokojnie.-zgodził się. Nigdy nie był w LA ale mógł domyślać się, jaka atmosfera tam panuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drake
Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:37, 12 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Yennefer napisał: | Wzruszyła ramionami.
-Jeśli chcesz, to ja nie mam nic przeciwko.-stwierdziła zerkając na kotkę. |
- No to Cię odprowadzę.- oznajmił.- Muszę przy Tobie czuwać.- wyszczerzył się, przypominając sobie o jego tzw. 'bohaterstwie'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yennefer
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:57, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
-Jasne, jasne. Zawsze może na mnie spaść jakaś dachówka albo zaatakować mnie psychopata, który zechce mnie oskalpować.-zauważyła z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shayda
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:14, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Znów pacnęła kota - żyjesz? Hm? - przekrzywiła głowę z lekkim uśmiechem, zerknęła na 'ludziów' :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 2447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:23, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszła. Rozejrzała się i lekko skinęła głową znajomym. Usiadłą na torach. Podniosła głowę i patrzyła w niebo. Dalej była zdania, że złudzenia czasem ratują ją od popełnienia błędu, więc wyczekiwała ich z niecierpliwością, nie mogąc się pocieszyć realną obecnością pewnej osoby. Niestety, jej wyobraźnia nie miała w zanadrzu już żadnych ciekawych możliwości, obraz powoli się zatarł. Potrafiła jedynie wyobrazić sobie nieruchomą twarz chłopaka. Oparła głowę na łokciu, rozmyślając. Zastanawiała się, co teraz może robić James. Cicho westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashley.
Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:01, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszła, na głowie miała założony kaptur. Było tu dość ciemno. Uśmiechnęła się, lubiła takie miejsca. Stanęła pośrodku torów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vitamine
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:36, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszła. Popatrzyła na dziewczynę stojącą na torach. No cóż, jedni biorą żyletkę, a drudzy machają do rozpędzonego pociągu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shayda
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:45, 20 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Podeszła do Natalie. Otarła się bokiem o jej nogę i miauknęła cicho, domagając się drapania za uszami. Kątem oka obserwowała dziewczynę na torach. Skoro chce, żeby wjechał na nią pociąg, to...jej sprawa. Przeniosła wzrok na drugą dziewczynę, ale zaraz przeniosła go na nos Natalie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashley.
Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:02, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na Vitamine. Wyglądała na spoko dziewczynę. Nie ocenia się osób po wyglądzie? Ashley miała to w zwyczaju. Wiadomo, że kujon nagle nie zacznie przeklinać, a ziom nie zostanie kujonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 2447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:44, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła na kotkę. Delikatnie się uśmiechnęła i ostrożnie podrapała ją za uchem. Popatrzyła na Shaydę. Zastanawiała się, jak też może mieć na imię i czy ma właściciela, czy woli być wolną kotką. Cicho do niej przemówiła, tak, by nie wystraszyć ani nie zdenerwować. - Cześć, piękna. - powiedziała miękko. Nigdy nie miała pewności, czy zwierzęta ją rozumieją, jednak lubiła do nich mówić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Drake
Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:09, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Yennefer napisał: | -Jasne, jasne. Zawsze może na mnie spaść jakaś dachówka albo zaatakować mnie psychopata, który zechce mnie oskalpować.-zauważyła z uśmiechem. |
- Dachówki są podstępne i niebezpieczne.- stwierdził, uśmiechając się kątem ust. - To jak, idziemy?- zapytał.
{ Alez dawno mnie nie byłoo Oo. }
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|