Varelliane. ;D

Varelliane

No tak, nie wiem czy was to zainteresuję ale chce o sobie troszkę opowiedzieć (:.

Varelliane.
Urodziłam się 13 lat temu w mieście zwanym wsią. Zdradzę tylko to, że jest na Podlasiu. Nazwano mnie Marysia {czyt. MaaaryŚ.} Od dziecka kochałam się w zwierzętach Wink

. W moim domu od zawsze były psy i inne stworzonka. Moim pierwszym psem była Sara. {Owczarek Podhalański}. Kilka lat temu zmarła. Od czasu jej śmierci hoduję piękną siberiankę [link widoczny dla zalogowanych] {Husky.} Mam ogroom innych zwierząt ale temat jest o mnie. ;3. No to tak może powiem jak wyglądam ? ;D Jestem dosyć wysoką blondynką o ciemnych oczach. Znajomi twierdzą iż jestem chudzielcem jak osobiście uważam, że jestem za gruba. Mam brata, który w odróżnieniu od 99 % waszych rodzeństw jest FAJNY. Wink

Interesuję się fotografią cyfrową, językami obcymi, zwierzętami oraz sportami ekstremalnymi Wink

Jeżdżę konno.

Odbicie w szybie

Phanaber

Z chęcią zapytałabym cię o dokładny wzrost i wagę, gdyż na mnie też mówią chudzielec i bym mogła się jakoś porównać ;P. Pytanie tylko, czy spełnisz tą prośbę, choćby na PW? xd

Fajny brat? Łał, wreszcie dobrze usłyszeć jakąś odmianę, bo wszyscy w koło marudzą xd.

Wymieniaj zwierzaki xd!

Varelliane

hm. Zwirzaki to tak.
Pies Nama,
Pies Sami,
U babci mam kilka psów ale nie wliczam.
A i kozy tam są.
Rybki,
Chomik,
Miała kota, ale zabrała mi go Justyna gdyż się pobeczała bo jej uciekł, a moja mam wspaniałomyślnie go się pozbyła. żall.
A mam 155 cm i 38 kg.

Phanaber

Matko, rzeczywiście zwierzyniec ;D.

Kobieto, nie marudź, jesteś całkiem normalna! O ile nie masz niedowagi oO.

Varelliane

Wykluczam to. xd
A i tak zawsze będę mówić, że jestem gruba przyzwyczaiłam się.
No ale NIE ODCHUDZAM SIĘ. jem co chcę i ile chcę ;d

Phanaber

Tak zwana dieta cud ;D. Wszelakie fast foody i niezdrowe żarcie w ilościach przekraczających ludzką wytrzymałość ^^? xD

Varelliane

Nie przesadzajmy. ;D
Szczerze mówiąc nie przepadam za Fast food'ami.
Z takich rzeczy to pizza i gyros (oczywiście roboty mojej mamy) ;D

Phanaber

Nie wiesz, co tracisz ;D. Ja bym się mogła tylko tym żywić ^^.
Aczkolwiek ostatnio przypłaciłam to tygodniowym zatruciem ;x.

Mamusiny gyros jest w porządku ;D.