Drzewa Kwitnących Wiśni

Joe

chwycił jej dłoń mocniej. - możesz liczyć na coś więcej. - powiedział.

Sophie

-to dobrze, ale wolałabym stopniowo. - dała mu buziaka w policzek.

Enrique · Gość

Możesz,możesz - powiedziałem śmiejąc się do Loli Wink

Lola

- Hyy.. - zaśmiała się i przymknęła oczy.

Joe

uśmiechnął się lekko. - wiem, jak łatwo jest zranić kobietę. - powiedział.

Enrique · Gość

No co?! - Cały czas się śmiałem xd

Hayden

Przyjechała na desce. Spojrzała na zebranych ludzi. Pojechała dalej alejką.

Sophie

-będę się zbierać. - powiedziała zmieszana do chłopaka.

Leah

Wparowała wnerwiona do parku, po czym rozłożyła ręce i kopneła z całej siły kamień, który stał jej na drodze i który powędrował w stronę grupki przyjaciół. Była tak zdenerwowana, że aż czerwona na twarzy. - Popamiętają mnie, jeszcze ! - zagroziła im w myślach, po czym usiadła sobie koło drzewa, oddychając głęboko i próbując się uspokoic.

Fakir

Włosy Leah fruwały zaczepnie na wietrze. Nie mogąc oprzeć się pokusie ,zmrużył oczy ,zakręcił dwa razy tyłkiem *xdd* i wskoczył jej na głowę. A teorytycznie przynajmniej miał taki zamiar. Chybił. Trafił pazurami w jej ramię. Kilka kilo kota uwaliło jej się na obojczyk. Cholera. Ale ślisko,uczepił się pazurami kłaków nie chcąc zlecieć z tej góry xD

Evita

Wskoczyła leniwie na drzewo. - Ave. - miauknęła xd do Fakir'a widzac, że i tak jej nie słucha.

Kiara

Szare "coś" biegło przez park z prędkością rozpędzonego samochodu. Okazało się że tym "czymś" była oczywiście Kiara. Rozpedziła się do maksymalnej prędkości i odbiła od ziemi. To że skoki miała mocne, a skakała wysoko, skoczyła w stronę siedzącej na drzewie Evitki.
- Ciocia ! - zawołała i łapy złapały kotkę. Po chwili zaczęła spadać, tyle że z kotką. Wzięła ją pyskiem na kark. Ledwo dotknęła ziemi już zaczęła biec. Po chwili zatrzymała się i położyła by kotka mogła spokojnie zejść. - Jak ja cię dawno nie widziałam! - wyszczerz xdd

Evita

Oszołomiona tym co się stało pokręciła głową, widziała gwiazdki. *** . - Kiarsko, gdyby nie pewnie twój głos nigdy bym Cię nie poznała. Zestarzałaś się. Ale niestety zwariowany charakter ten sam ;d . - powiedziała i wyszczerzyła się. - Tak się składa, że ja Ciebie też nie widziałam no i ten, tęskniłam. - powiedziała i położyła się przy drzewie. - Obronisz mnie przed psami ? - zaśmiała sie pytająco, po czym wskoczyła Kiarsku na głowę.

Kiara

- Pewnie! - powiedziała i rozejrzała się kręcąc głową - nikogo nie widzę a ty ? - zapytała jak detektyw Monk.
- A co do starości.. Serio? Nawet nie zauważyłam. Jeszcze wczoraj miałam 4 lata wiesz xddd

Evita

Rozejrzała się równiez. - Może i ich nie widać ale wiesz, czapka niewidka też istnieje. - burknęła pod nosem i roześmiała się w głos. - Ah, daj spokój. - machnęła łapą. - Przecież zrobisz sobie lifting pyska, odssysanie tłuszczu, botox i nie bedzie nic widac. - powiedziała z cwanym uśmiechem myśląc jakiego by tu chirurga jej polecić. ;>