Nowy park

Nelchael

Czemu zwariowane? Fajne imię. A ja bym chętnie osiedlił się z rodziną gdzieś na stałe. A tak to ciągle zmiana miejsc... - wzruszył ramionami

Nora.

Tak, tak-zaśmiała się-A ja tam ciągle mieszkałam w jednym, tylko rodzinka raz się rozpadała, raz sklejała.

Nelchael

Aha... - odbił piłkę - a tu jesteś już na stałe, czy tylko na pewien czas? - zapytał

Nora.

Raczej na stałe-powiedziała-a Ty?

Nelchael

Tu chyba będzie dobrze. Jak nie na stałe, to przynajmniej na dłuższy czas. Tak myślę - uśmiechnął się

Nora.

To dobrze-poczochrała go-przynajmniej będzie tu ktoś w moim wieku

Nelchael

Usiłował zezować na swoje jeszcze bardziej poczochrane włosy xDD - to też masz 15 lat?

Nora.

A Ty też?-zaśmiała się- wiesz, mówiąc "w moim wieku" miałam na myśli w zbliżonym xD

Nelchael

Tak, mam 15 - podrapał się po nosie - to fajnie będzie mieć towarzystwo w swoim wieku

Nora.

Uśmiechnęła się lekko-Tak, faaaajnie-powiedziała, przeciągając się

Nelchael

Oparł się o drzewo odbijając piłkę - może zostanę na stałe...chyba tak - rozglądał się

Nora.

A co zaważyło na Twojej decyzji?-wyszczerzyła się

Nelchael

Towarzystwo, ładna okolica...i chęć przestania podróżować - wyszczerzył się przestając odbijać piłkę

Nora.

I plus, że jest hala-wyszczerzyła się lekko

Nelchael

O, to też. Ale nie wiem, czy jest lepsza od tamtych w których już byłem. Mam nadzieję, że tak - zaśmiał się