Nowy park

Kama · Wysłany: Pią 22:08, 13 Mar 2009 Temat postu:

Ała - powiedziała sama do siebie - napewno Ci nic nie będzie - dodała patrząc na jej łapę - to tylko zadrapanie. Zagoi się - powiedziała z uśmiechem

Keiza · Wysłany: Pią 22:10, 13 Mar 2009 Temat postu:

- Na pewno? - zapytała. Dla niej wyglądało to dosyć groźnie. Potrzepała nią lekko i położyła na ziemi.

Kama · Wysłany: Pią 22:13, 13 Mar 2009 Temat postu:

Jak chcesz to możemy iść do lekarza - powiedziała jak matka z etatem po czym się zaśmiała ale w duchu

De Revvely · Wysłany: Sob 10:16, 14 Mar 2009 Temat postu:

Otworzył ślepia. Wszystkie te krzyki, piski, to nie dla niego. Już w tak młodym wieku wydawał sie być tak oddalony od swojego rodzeństwa i rodziców. Dźwignął się na łapach, unosząc swe ciało do pozycji siedzącej. Kątem oka zerknął na Hariett.

Kama · Wysłany: Sob 11:27, 14 Mar 2009 Temat postu:

Spojrzała kątem oka na syna. Uśmiechnęła się do niego i spojrzała na Hariett

Pazur · Wysłany: Sob 11:57, 14 Mar 2009 Temat postu:

Pazur przecisnął się niezdarnie przez krzaki, łamiąc przy tym pojedyncze gałązki z cichym trzaskiem. Rozejrzał się wokoło zaspanym wzrokiem.
-Dzień dobry - wymamrotał, ziewając i ukazując tym samym rząd białych kiełków.

Kama · Wysłany: Sob 12:03, 14 Mar 2009 Temat postu:

Dobry - powiedziała jak zobaczyła Pazura - dawno się nie widzieliśmy - dodała z uśmiechem

Hariett · Wysłany: Sob 12:09, 14 Mar 2009 Temat postu:

Niewielka kotka podeszła do Revelly'ego. Wtuliła się w niego, bo było jej trochę zimno, i zaczęła memlać sierść kociaka. x3

Pazur · Wysłany: Sob 12:11, 14 Mar 2009 Temat postu:

Położył wpierw po sobie uszka i spojrzał na Kame. - Ohayo! - wydarł się znów jak szalony na widok znanego mu kota i skoczył kotce na grzbiet, skacząc po niej z radości.

Kama · Wysłany: Sob 12:11, 14 Mar 2009 Temat postu:

Spojrzała na Hariett. Uśmiechnęła się i usiadła. Jako jedyna była tu dorosła, a koło niej pełno małych kotów.

Pazur · Wysłany: Sob 12:16, 14 Mar 2009 Temat postu:

-Pfe - skwitował, łapiąc kotkę za ucho. Pociągnął ją za nie i zeskoczył na chodnik. Otrzepał sierść z piachu i przysiadł, drapiąc się pazurem po łbie. - Co tam?Co tam? - zapytał z ciekawością, gromiąc wzrokiem kociaki wokoło. - Ale się ich narobiło, no no - pokiwał łbem.

Kama · Wysłany: Sob 12:17, 14 Mar 2009 Temat postu:

To wszystko oprócz Hariett jest moje - powiedziała i czekała jak zareaguje na to Pazik. xd

De Revvely · Wysłany: Sob 12:20, 14 Mar 2009 Temat postu:

Zerknął na Hariett nieco zdziwiony. Lecz jedynie oczy zamknął, uśmiechajac się lekko. Lewym uchem zastrzygł.

Pazur · Wysłany: Sob 12:21, 14 Mar 2009 Temat postu:

-A która to Hariett? -zapytał, wybałuszając na kotkę ślepia. - O matko! Ominął mnie ślub! Ominął mnie poród ! O ja biedny, o ja biedny - lamentował, bijąc się łapą po głowie. - A becikowe dostałaś? Jak nie, to ci załatwię. Na pewno załatwię,no bo przecież nie dostałaś ode mnie prezentu! Ajajaj! - jęczał na bezdechu.

Kama · Wysłany: Sob 12:22, 14 Mar 2009 Temat postu:

Ale się uspokój - zaśmiała się - Hariett to ta co się do tego kocurka przytuliła - dodała i łapą wskazała kotkę