Park

Samira Allen

Podniosła się z ławki i przejechała zmarzniętymi dłońmi po dresach. Spojrzała na brata, jakby karcącym wzrokiem. czyżby znów coś kombinował? Miała po uszy jego głupkowatych pomysłów. Podeszła więc i kopnęła od tyłu jego deskę. Spojrzała na Petera.

Jesse

- co robisz ? - zapytał, odwracają się w stronę siostry. - tym razem nie mam zamiaru nic ci wykręcać. - dodał poważnym głosem.

Samira Allen

Włożyła dłonie do kieszeni u spodni.
-Yhym - mruknęła jedynie, spoglądając na brata z rozbawieniem. Zerknęła na zegarek w telefonie.
-Późno już - dodała po chwili.

Jesse

Spojrzał na komórkę siostry.
- fakt. - potwierdził ją. - zmywamy się ? - zapytał, podnosząc deskę.

Samira Allen

- no chyba - mruknęła, to nawet dobrze, że mogła wrócić do ciepłego mieszkania. Włożyła komórkę do kieszeni u bluzy i rzuciła krótkie spojrzenie Peterowi. Po chwili ruszyła alejką w stronę bloków i zniknęła za zakrętem.

Jesse

- to cześć. - rzucił w stronę Petera i pobiegł za siostrą.

Peter

-Tak, cześć. - mruknął z powrotem siadając pod drzewem, i wkładając sobie słuchawki do uszu.
***
Podniósł z ziemi jakiś listek, i zaczął go drzeć, ot tak, dla rozrywki.
***
Mrucząc coś pod nosem, oddalił się w kierunku domu.

Immortal

Przyszła do parku z wysoko uniesionym w górę ogonem. Wskoczyła na jedną z ławeczek i rozciągnęła się na niej wygodnie jakby była ona jej własnością.

Camilie · Gość

Usiadła na trawie po turecku, opierając się o drzewo. Nuciła coś pod nosem. Jej uwagę przyciągnęła kotka na ławce. -Jakie to zabawne stworzenie. -pomyślała

Nick · Gość

Przyszedł zamyślony. O czym on mógł tak rozmyślać? Popatrzył dość nieuważnie na kotkę.

Camilie · Gość

Ukradkiem spojrzała na chłopaka. Uśmiechnęła się.

Immortal

Na co oni się tak gapią ? - pomyślała, fuknęła i przewróciła się do nich zadkiem xddd

Nick · Gość

Zmrużył oczy patrząc na Immortal. Przeniósł wzrok na Camilie. - Cze - krzyknął i podszedł do niej

Varelliane

Przyszła.

Nick · Gość

Spojrzał przelotnie na Varelliane. Czy gdzieś ją już widział?