Park

Harem

Przyszła, usiadła na ławce.

Joe

jechał na desce, nagle zobaczył znajomą mu sylwetke, podjechał. - przeszkadzam droga pani ? ;> - zapytał nie schodząc z deski.

Harem

- jak na razie nie. - wyszczerzyła się, spoglądając na chłopaka.

Joe

- a co masz zamiar robić ? ; > .

Harem

- nic. - wzruszyła ramionami. - nudno. - westchnęła, patrząc na deskę.

Joe

- umiesz jeździć na desce ? - zapytał z cwanym uśmiechem. - jak nie, to cię nauczę. - zaproponował, lecz wiedział, że wypalił jak zwykle coś głupiego.

Harem

- nie umiem ? - powiedziała, bardziej pytająco. Spojrzała na chłopaka. - przecież ja się na tym zabiję. - dodała, z uśmiechem.

Joe

- nie żartuj, ze mną nie zginiesz. - powiedział. - wskakuj. - wskazał ręką na deske na której było miejsce.

Harem

- boję się - odpowiedziała, zakładając ręce. xd

Joe

- bo zaciągnę Cię siłą. - zrobił groźną mine ;d

Harem

- no już dobrze, dobrze. - wyszczerzyła się, wstając z ławki. - i co teraz ? xd

Yo

Przyszła z Lidią na krótki spacer

Joe

- stań na desce. - powiedział. ^^

Harem

Stanęła na desce i uśmiechnęła się xd

Joe

uśmiechnął sie również. - a teraz odpechnij się nogą , -zaśmiał sie. xd