Park

Chris.

No bo dopiero co przyjechałem - stwierdził po chwili namysłu xd

Rukia

-No patrzcie, patrzcie. A mówili ci, że to miasteczko jest cholernie niebezpieczne? - zapytała z powagą, patrząc na niego uważnie.

Chris.

Emm . Nie - powiedział - a dlaczego ?

Rukia

-Ponoć ostatnio naroiło się tu złodzieji - westchnęła.
-No i ponoć okupują parkowe drzewa - dodała, wzruszając lekko ramionami.

Chris.

Taaak ? - uśmiechnął się

Rukia

-A no, nie powinieneś się szwędać po nocach - stwierdziła i wyszczerzyła się z rozbawienia i walnęła go ręką po łbie.
-Miałeś się nabrać - dodała z naburmuszoną miną.

Chris.

Przepraszam . Zacznijmy od nowa to się nabiore - zaśmiał się

Rukia

-Nie ma tak dobrze - wystawiła w jego stronę język i włożyła dłonie do kieszeni u spodni.

Chris.

Obrażona ? - uśmiechnął się

Rukia

-I to jeszcze jak - stwierdziła, powstrzymując się od jakiegokolwiek uśmiechu, co w jej wypadku było ciężkie.

Chris.

Zrobił słodką minkę - Nie bądź zła - powstrzymywał się od śmiechu xd

Rukia

-Musisz się bardziej postarać - zauważyła i wyszczerzyła zęby w szerokim uśmiechu.

Chris.

A co mam zrobić ? - zapytał z cwaniackim uśmieszkiem xd

Rukia

-Hym, właściwie to nie wiem - stwierdziła po chwili namysłu.
-Będziesz musiał mi podarować czekoladę - po chwili jednak dodała, majtając nogami.

Chris.

Dobrze . Kupię Ci czekolade - powiedział z uśmiechem