Park

Pazur

-Nie mądrzyj się. - mruknął, przeciągając się na ławce. Zwiesił z niej łapy, wbijając wzrok w rudą kotkę. Ogon ciął spokojnie powietrze. Kot położył po sobie uszy wyraźnie rozleniwiony.

Ki

- Kiedyś jeszcze będziesz żałował, że mnie nie posłuchałeś - burknęła tylko i oblizała pysk z krwi szczura.

Pazur

Zeskoczył z ławki i podszedł do kotki. Pacnął ją ogonem centralnie w nos i zachichotał pogodnie. - Do zobaczenia, Rudzielcu.- mruknął i wybiegł z parku, kierując się brukowaną alejką.

Ki

- Spadaj - prychnęła na pożegnanie. Wstała, wskoczyła na ulubioną ławkę i ułożyła się do snu.

Nicole.

Przyszła. Głowę miała nisko, jednak patrzyła przed siebie. Co jakiś czas rozglądała się niepewnie. Nie lubiła przeprowadzek, tym bardziej, że nie znała tu nikogo. Usiadła na ławce i westchnęła głośno. Położyła nogi na całej długości ławki i zaczęła słuchać mp4.

Amber

Idąc, włączyła mp3. Nawet się nie obejrzała, a już była w centrum parku. Odwróciła się gwałtownie słysząc jakiś huk. Obok niej, siedziała na ławce jakaś dziewczyna. Podeszła tam.
- Mogę? - zapytała, kiedy ta patrzyła na nią.

Nicole.

- Jasne - powiedziała i usiadła normalnie, nogi miała na ziemi. Ściszyła trochę muzykę.

Amber

- Może się przedstawię, - wyciągnęła do niej rękę - Jestem Amber - powiedziała.

Nicole.

Uścisnęła jej rękę. - Nicole - powiedziała i uśmiechnęła się doń. Wyłączyła mp4 i schowała do kieszeni.

Amber

Schowała do torby trzymaną w ręku mp3 i książkę.
- Od dawna tu mieszkasz? - zapytała. - Bo ja od niedawna. - uśmiechnęła się.

Ardito

Przyszedł, delikatnie stąpając po trawie, rozglądając się przy tym nerwowo.

Gabriel

Ciemnowłosy chłopak znalazł się w parku. Wpatrzony był w horyzont jednak kątem oka dostrzegł kilka sylwetek poruszających się niedaleko.

Lavellene · Gość

Przyszedł do parku węsząc coś przy ziemi i wesoło merdając włochatym ogonem. Nie odrywał nosa od ziemi , idąc w kierunku ławki.

*Siema Gabryś, tu NightM xD*

Nicole.

- Dziś się wprowadziłam - odpowiedziała. -Jednak dom stał już dawno - dodała patrząc na przybyłego chłopaka i psy.

Amber

Rozejrzała się dookoła. Nie miała pomysłu, o co zapytać dziewczynę. Po prostu siedziała i czekała na jej pytanie. Może zada...