Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tauti
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:44, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
-Ahaha, dobre, brzydal! - wrzasnęła i podeszła do Lucy. Podniosła leniwie łapę i zdzieliła nią Lucy po łbie.
-Jesteście kwita - powiedziała zirytowana i wdrapała się na drzewo, obrażona na cały świat. Tauti ma swoje humoru, ot co,.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ki
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:55, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Tego się nie spodziewała ze strony Tauti. Gdy jej łapa wylądowała na łebku Lucy, kotka odruchowo zamknęła oczy i pochyliła łeb. - "Pazik mocniej tłucze po łbie" - pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pazur
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:13, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Podskoczył uradowany, widząc jak łapa Tatui zdzieliła po głowie rudą kotkę w niesamowicie surowym, pełnym uczucia geście xd
Machnął kitą i poruszył dumnie wąsami.
-brzydal, brzydal, brzydal. - pokiwał głową i spojrzał na drzewo za Tuti fruti.
-Truuutka? - zamrugał powiekami, patrząc za kotką zdziwiony. A tą co ugryzło? Ruszył w stronę drzewa, wcześniej jednak zahaczając ogonem o mordkę Lucy. Wdrapał się pośpiesznie na gałąź, którą zajmowała sobie obrażona kotka i jak gdyby nigdy nic dźgnął ją pazurem w bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ki
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:16, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Pazur poprawiający kotce humor... Tego jeszcze nie było - powiedziała i wskoczyła na najbliższą ławeczkę. Usadowiła się wygodnie na jej brzegu, wyciągając przed siebie łapki. Stąd idealnie wszystko widziała. Czekała na rozwój sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tauti
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:15, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
-Trzymaj pazury przy sobie - powiedziała i postawiła uszy, obracając się szybko w stronę Pazura. Skoczyła na niego, majtając kitą na boki.
-I co teraz powiesz, mądralo? - spytała szczerząc się, chociaż wiedziała, że on i tak pewnie zaraz ja stamtąd strąci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emmett
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:41, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzal na dziewczyne ze wspolczuciem... - Witaj- powiedzial i wstal... -[/b] nie niestety nie widzialem tu zadnego zwierzaka... Może możesz go bardziej opisac? [/b]- spytal. Chcial jakoś pomóc swojej rozmowczyni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ki
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:51, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Obserwowanie Pazura i Tauti było bardzo nudne, więc Lucy przeniosła wzrok na stojących w oddali ludzi. Przez chwilę im się przyglądała, lecz gdy stwierdziła, że i oni są nudni, ziewnęła przeciągle i położyła pyszczek na siedzisku ławeczki, układając się do snu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisa
Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 21:28, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Emmett napisał: | Spojrzal na dziewczyne ze wspolczuciem... - Witaj- powiedzial i wstal... - nie niestety nie widzialem tu zadnego zwierzaka... Może możesz go bardziej opisac? - spytal. Chcial jakoś pomóc swojej rozmowczyni... |
Mały, do 25 centymetrów w kłębie, rudo- biały długowłosy pies. Miał śmieszne uszy- takie odstające z frędzelkami na nich. Miała na sobie brylantową obrożę z adresatką, na której jest napisane Neva i mój numer. Jest spokojna, w miarę nieufna, szczekliwa, przyjacielska do psów i reaguje na imię. Zaginęła trzy dni temu wieczorem w okolicy gór. powiedziała. Miło było, że chłopak się zainteresował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emmett
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:36, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Przykro mi ale nie widziałem nigdzie takiej suczki, ale jeżeli ją zobacze natychmiast zadzwonie! ... - obiecał dziewczynie. Przykro mu było że nie może pomóc... - Może warto byłoby dać jakieś ogłoszenie w gazecie czy porozwieszać ogłoszenia w mieście?! - zaproponował to co przyszło mu do głowy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tauti
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:38, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zdzieliła Pazura łapą po głowie.
-nie śpij tłumanie głuchoniemy. - powiedziała szczerząc się przy tym. Machnęła kitą na boki, zachwiała sie i...spadła po raz drugi na twardy beton. Wymamrotała coś pod nosem i wyszła z parku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pazur
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:06, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wpierw położył po sobie uszy, mamrocząc coś na temat zrzędliwych bab. Kiedy jednak kotka spadła, wybuchnął niekontrolowanym śmiechem i zeskoczył z drzewa, lądując idealnie na czterech łapach. Zachwiał się ledwo dostrzegalnie, spojrzał za tatui, która wywędrowała. Burknął coś pod nosem kierując się w stronę Lucy.
-Nie śpij maszkaro. - mruknął ku niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tauti
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:12, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Po krótkim namyśle ruda wredota wróciła się do parku i usiadła na środku chodnika przechylając łepek na bok i machając swoją szczotą z tyłu.
-Zdziel ją, to się obudzi! - krzyknęła podekscytowana do Pazika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisa
Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 16:22, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Emmett napisał: | Przykro mi ale nie widziałem nigdzie takiej suczki, ale jeżeli ją zobacze natychmiast zadzwonie! ... - obiecał dziewczynie. Przykro mu było że nie może pomóc... - Może warto byłoby dać jakieś ogłoszenie w gazecie czy porozwieszać ogłoszenia w mieście?! - zaproponował to co przyszło mu do głowy... |
Właśnie chodzę i rowieszam. A właśnie, jakbym zapomniała! Jest rodowodowa, ma tatuaż w lewym uchu o kodzie U046. Bytłabym wdzięczna za telefon. A tak wogóle to Lisa jestem, a tu masz mój numer telefonu. podała chłopakowi skrawek papieru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pazur
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:23, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zerknął kątem oka na rudzielca, który najwyraźniej szybko zmieniał swoje zdanie. Obił kitą o ziemie i zdzielił jak na zawołanie Lucy po łbie.
-Luuuucy! - krzyknął prosto do jej ucha, a żeby nie było wątpliwości czy się obudzi, czy też nie. Poruszył wąsami i podbiegł lekkim krokiem do Tatui, niosąc ogon wysoko w górze.
-Przytyło Ci się....Wpierdzielałaś no pewno kabanosy na boku. - zauważył i dźgnął ją pazurem w bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tauti
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:28, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Skuliła się lekko po dźgnięciu pazurem Pazika, ale postanowiła mu to odpuścić i poruszyła tylko niezadowolona wąsami na boki.
- Byłam kotem właściciela kabanosów, jak mogłam ich nie jeść - powiedziała i przymknęła oczy, marząc, żeby z powrotem móc spać na kabanosach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|