Park usłany kwiatami i pięknymi,starymi drzewami.

Neet · Gość

-Jeśli tylko chcesz,to osiągniesz wszystko-odpowiedział i podrzucił deskę do ręki.

Kim · Wysłany: Wto 17:36, 24 Mar 2009 Temat postu:

- Czy ja wiem..- mruknęła.- Ile masz lat?- zapytała po chwili. Założyła kosmyk włosów za ucho. xdd

Neet · Gość

-19-odpowiedział.
-Chcesz?-spytał-mogę cię podszkolić.Mam nadzieję że nie mdlejesz na widok krwi?
Zaśmiał się pod nosem.

Kim · Wysłany: Wto 17:42, 24 Mar 2009 Temat postu:

- Nie nie mdleję, chyba.- powiedziała.- Możesz mnie podszkolić, chociaż wątpię, że coś z tego będzie.- dodała, zeskakując z drzewa.

Dia · Wysłany: Wto 17:45, 24 Mar 2009 Temat postu:

Wbiegła szukajać jakiegoś zajęcia. Spostrzegła ludzi i poszła pod jakieś drzewo usiąść. Zaczęła ich obserwować. *Co oni wymachują tym badylem?* myślała widząc deskorolke.

Neet · Gość

-Jak mówisz,tak masz-westchnął cicho i postawił na ziemi deskorolkę.
-Stań na niej.-odpowiedział i przytrzymał dziewczynę-masz równowagę?Jeśli nie to rozłóż ręce.-popatrzył na jej poczynania-uczę cię na razie podstaw..

Kim · Wysłany: Wto 17:52, 24 Mar 2009 Temat postu:

Weszła na deskę i rozłozyła ręce.- No, i co dalej?- zapytała, patrząc na niego. Lekko się uśmiechnęła.

Neet · Gość

-No..-podrapał się lekko po głowie,w ogóle nie wiedział jak kogoś uczyć,bo nigdy tego nie robił- odepchnij się lekko jedną nogą i utrzymaj równowagę aby się nie wyj...wywalić.-poprawił się od razu.

Dia · Wysłany: Wto 17:57, 24 Mar 2009 Temat postu:

Wstała i przypatrywałą się ludziom. Podeszła do nich o pare kroków jednak wciąż zachowując bezpieczną dla niej odległość. Zaciekawiło ją to co ludzie robią.

Kim · Wysłany: Wto 17:58, 24 Mar 2009 Temat postu:

- W moim przypadku to nie będzie mozliwe.- zaśmiała się, po czym lekko odepchnęła. Zachwiała się, ale jeszcze jakoś utrzymywała równowagę.

Neet · Gość

-No i dobrze,gratulacje-mruknął cicho-a teraz zahamuj,a ja ci akurat nie powiem jak, sama musisz do tego dojść.

Kim · Wysłany: Wto 18:02, 24 Mar 2009 Temat postu:

- Taa, jasne jakbym ja to wiedziała to byłby cud.- zaśmiała się znowu. Nie umiejąc zahamować, jechała dalej. xd

Neet · Gość

-Stań bardziej na końcu deski,ale uważaj aby ci dęba nie stanęła - odpowiedział i spojrzał na Kim męczącą się z deską.

Kim · Wysłany: Wto 18:07, 24 Mar 2009 Temat postu:

- Taa, ja tu widzę dwa końce.- zasmiała się.- Weź ją zatrzymaj..- poprosiła chłopaka.

Zw, idę do koleżanki po zeszyt.

Neet · Gość

Podszedł do dziewczyny i wsunął nogę pod przednie kółka deski,która automatycznie zahamowała.
-Prosz-odpowiedział i odsunął się kawałek od niej.