Piękny, stary park...

Dana

-Znałes mnie w czesniej że mi to mówisz?-zapytałam

Marcel

Ajć. <powiedział i obserwował zachowanie Rina.>

Rino

Widziałem cię pare razy i gadaliśmy już kiedyś ze sobą-powiedział do niej i uśmiechnął się.

Nelly

Przyszła, spojrzała na Imadło-Coś się działo jak mnie nie było?

Dana

-Coś nie przypominam sobie-przeciągnęłam się

Sara

Zobaczyła Nelly przewróciła oczami i pomyślała-to znowu ona.

Rino

Przejdziemy się gdzieś-zapytałem Danę.

Immortal

Nom, stało się, zrzuciłam klocka na Sarę <wskazała ją łapą ;P>

Sara

Łapą się nie pokazuje-powiedziałam-nie nauczyła cię mamusia-powiedziałam ponownie.

Dana

-Raczej nie-odpowiedziałam Rino'wi

Nelly

Zaśmiała się
-Sara a ciebie aż za dużo uczyła, idź do niej i naskarż na nas-powiedziała ironicznie xD

Immortal

<pokazała jej język.> No i Rino zaleca się do Dany <Szepnęła konspiracyjnie > x]

Dana

-Sara a ty co tak się przyczepiłaś do Nelly?-zapytałam

Rino

Słysząc rozmowę Nelly i Immortal zaczął się śmiać.

Nelly

*O zobaczymy co na to powie Katie xD
Spojrzała na Danę