Piękny, stary park...

Kama · Wysłany: Pią 20:02, 06 Mar 2009 Temat postu:

Napewno tu nikogo nie ma! - krzyknęła - pytasz jak się czuję? Powiem Ci. ŹLE - krzyknęła - chyba zaczynam rodzić, jestem tylko z wami, nie ma ojca. Jest źle! - dalej krzyczała

Kizia · Wysłany: Pią 20:03, 06 Mar 2009 Temat postu:

-O Boże! O matko! Jezusie! - padła na kolana i krzyknęła patrząc w niebo - Czemu jaaa?!

Kama · Wysłany: Pią 20:05, 06 Mar 2009 Temat postu:

Ty! Ja tu rodze! nie ma lekarza ani nikgo! - krzyknęła zrospaczona - to ja tu będę rozpaczać! - dalej krzyczała ale po chwili ni z tego, ni z owego zaczęła się śmiać xD

Kizia · Wysłany: Pią 20:08, 06 Mar 2009 Temat postu:

-Ale ja to przeżywam tak samo jak Ty i nie wiem z czego się śmiejesz - Powiedziała zrozpaczona pociągając nosem. - Ja tu umre prędzej niż Ty.

Kama · Wysłany: Pią 20:10, 06 Mar 2009 Temat postu:

Naprawde nie ma żadnego człowieka dzisiaj w tym mieście?! - krzyczała w niebo głosy.

Kizia · Wysłany: Pią 20:11, 06 Mar 2009 Temat postu:

-Coś dzisiaj z tymi człekami nie tak. - powiedziała zakłopotana i przyjrzała się Kamie. - A nie czujesz, że Ci coś tam wychodzi? xD

Melani · Gość

Przechodziła akurat przypadkiem przez park .
-Coś Ci się stało kotku?-spytała się zwracając wzrok na Kamę.
-Może Cię zabrać do weterynarza?

Kama · Wysłany: Pią 20:13, 06 Mar 2009 Temat postu:

Zrobiła wielkie oczy i spojrzała się na Kizię - NIE! - wrzasnęła i cały czas patrzyła na Kizię. Już jej normalnie pioruny w oczach ma xD

Kizia · Wysłany: Pią 20:15, 06 Mar 2009 Temat postu:

-No dobra, dobra. Ja tak z troski. - zaczęła się śmiać i zerknęła na człeka. - Jedyny porządny. - wyszczerzyła się do dziewczyny

Kama · Wysłany: Pią 20:17, 06 Mar 2009 Temat postu:

no wiesz. jak nie sprawi Ci to żadnego kłopotu.. - powiedziała milutkim głosem - oczywiście, że tak - dodała już krzycząc. Te nerwy xd

Kizia · Wysłany: Pią 20:19, 06 Mar 2009 Temat postu:

-Wow. - zachichotała. Ta cała sytuacja ją już naprawdę śmieszyła. - Tylko nie urodź jej na rękach.

Kama · Wysłany: Pią 20:20, 06 Mar 2009 Temat postu:

Przestań! - powiedziała. Ból na chwilę ustąpiła więc zaczęła się śmiać - może to było tylko takie rodzenie przed rodzeniem? - powiedziała przez śmiech

Kizia · Wysłany: Pią 20:23, 06 Mar 2009 Temat postu:

-O! Widzisz? Sama się śmiejesz! Nie krzycz na mnie. - powiedziała chichotając. - Mam nadzieję, że szybko urodzisz bo nie mam zamiaru siedzieć tu całą noc.

Kama · Wysłany: Pią 20:24, 06 Mar 2009 Temat postu:

To już nie moja sprawa kiedy urodze - powiedziała i rozłożyła się wygodnie na karku.

Cocaine · Wysłany: Pią 20:27, 06 Mar 2009 Temat postu:

Ocknęła się.
- Nie wrzeszcie tak bo ogłuchnąć można ... - burknęła. Ziewnęła, katem oka spogladajac na dziewczynę.