Piękny, stary park...

Yadis · Wysłany: Sob 0:51, 21 Mar 2009 Temat postu:

Uśmiechnęłam się pod nosem i wyciągnęłam rękę do Garo, by suczka mogła ją powąchać.
- Dla mnie najgorsze jest to, że często zwierzęta są bezradne wobec okrucieństw człowieka.

Hayden · Wysłany: Sob 23:47, 21 Mar 2009 Temat postu:

Przyszła powoli, półwłócząc oczywiście nogami, do tego miejsca. Czekała na jej boy'a.

Westi · Gość

/a ja i tak Was teraz będę męczyć,za długo Was nie było ; D \
Przybiegła ile sił w łapach doganiając Hayden.Zaczęła radośnie skakać na około jej nogi na przywitanie.

Pablo · Wysłany: Sob 23:49, 21 Mar 2009 Temat postu:

Przyszedł, podszedł do niej i ją pocałował - Witam po latach piękna - powiedział z uśmiechem

Westi · Gość

A teraz i zaczęła witać jej właściciela i piszczeć z radości.

Hayden · Wysłany: Sob 23:50, 21 Mar 2009 Temat postu:

- Ile to lat minęło? Z dwadzieścia? Och moje staro-piękne, obolałe kości xD. - zaśmiała się opierając rękę na plecach .

Pablo · Wysłany: Sob 23:52, 21 Mar 2009 Temat postu:

Zwariowana z Ciebie kobieta - zaśmiał się - to siadamy czy idziemy? - spytał po chwili z uśmiechem

Hayden · Wysłany: Sob 23:55, 21 Mar 2009 Temat postu:

- Kobieta? Phi! Też mi coś. Jam jest wiecznie młoda i piękna! - powiedziała łapiąc Pabla za rękę. - Idziemy, a jak inaczej? - uśmiechnęła się ciągąc go za dłoń - No, Westi! - gwiznęła.

Pablo · Wysłany: Sob 23:57, 21 Mar 2009 Temat postu:

Westi - powiedział i się uśmiechnął - Dla Pabla zawsze młoda i piękna chciałaś powiedzieć - zaśmiał się. - i zawsze kochająca kura domowa - dodał żartobliwie i spojrzał na nią - ale wiesz, że ja Cie kocham xd

Hayden · Wysłany: Sob 23:59, 21 Mar 2009 Temat postu:

- Kura domowa?! - pisknęła. - A Ty leniwiec kanapowy może? - zaśmiała się xD

Westi · Gość

Szła spokojnie na przodzie patrząc się przed siebie.Co jakiś czas rozglądała sie na boki ale nie zmieniała kierunku.

Pablo · Wysłany: Sob 23:59, 21 Mar 2009 Temat postu:

Tak kura domowa - zaśmiał się - i będziesz mi obiadki robiła,o! - dalej się śmiał xd

Hayden · Wysłany: Nie 0:02, 22 Mar 2009 Temat postu:

- No wiesz. - szturchnęła go drugą ręką w bok. - Łap mnie! - powiedziała puszczając jego rękę. Zaczęła się wspinać na pobliskie drzewo o rozłożystych konarach.

Pablo · Wysłany: Nie 0:03, 22 Mar 2009 Temat postu:

ło matko - krzyknął i zaczął za nią biec. - drzewo? - zaśmiał się. Jednak po chwili zaczął się wspinać za nią

Hayden · Wysłany: Nie 0:06, 22 Mar 2009 Temat postu:

Usiadła na jednej z gałęzi. - Czeeeść. - pokazała mu język xD - Słabeuuusz! xD