Forum www.palmbeach.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Piękny, stary park...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 364, 365, 366 ... 372, 373, 374  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.palmbeach.fora.pl Strona Główna -> Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adeline




Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:17, 02 Lis 2009    Temat postu:

Popatrzyła na psiaka uważnie i odruchowo podciągnęła nogi pod brodę, stawiając ubrane w glany stopy na siedzisku ławeczki. Nie lubiła psów. Nie ufała tym zwierzętom. Z powrotem przeniosła wzrok na chłopaka. - Poezję, mówisz... a których poetów cenisz najbardziej?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adeline dnia Pon 19:19, 02 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Darcy




Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:13, 26 Gru 2009    Temat postu:

Przekroczyła bramę parku wolnym krokiem.
Wczoraj. Dokładnie wczoraj straciła członków najbliższej rodziny. Wspaniały pomysł, wprost cudowny - wybrać się na przejażdżkę samochodem w mroźny dzień. Wystarczyła chwila nieuwagi, tylko dwa pojazdy i mamy śmierć na miejscu. Buntownicza Darcy nie zgodziła się nigdzie jechać, więc zostawiono ją samą. Długo nie wracali, a niby po co miała na nich czekać? Zasnęła. Została obudzona policyjną syreną alarmową. Głuche pukanie do drzwi. Wiadome było, coś jest nie tak.
Słuchała historii, jakby wcale nie dotyczyła jej tylko obcych osób. Po jakimś czasie komisariat odwiedziła ta stara jędza, ciotka Mel. Właśnie ona ją tu wysłała. Zapłaciła za wszystko, byle żeby nie musiała sama opiekować się siostrzenicą.
Teraz szła przed siebie z torbą rzeczy w ręku. Reszta jest już na miejscu, ale jakoś nie spieszyło jej się do oglądania nowego domu. Usiadła na ławce. Wzrokiem błądziła po sylwetkach spacerujących ludzi, którzy uśmiechali się radośnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Cody




Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:47, 26 Gru 2009    Temat postu:

Dość wolnym krokiem do parku wszedł młody, na oko 18-letni chłopak. Miał na sobie grubą kurtkę, czapkę, rękawiczki, a w uszach słuchawki od swojego iPhona, którego dostał kiedyś od... rodziców....... Słuchając piosenek przechadzał się po parku. Zauważył parę osób, nic niezwykłego w nich nie zauważył. Przechodząc obok młodej dziewczyny siedzącej na ławce potknął się o kamień.
- Boże... co za idiota położył kamień na uliczce....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Darcy




Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:03, 26 Gru 2009    Temat postu:

Zaśmiała się cicho spoglądając spod grzywki na pewnego pana, który miał pretensje do cudów natury. Uniosła wyżej podbródek. Kąciki jej ust uniosły się nieznacznie. A co gdyby trochę z nim pożartować? Co prawda wydawał się starszy od niej, ale ma długie nogi i szybko biega, więc zagrożenie żadne.
- A co gdybym idiota była ja? - zapytała dźwięcznym głosem. Wbiła w niego spojrzenie, by był pewien, ze to do niego. Przybrała poważny wyraz twarzy, niemalże smutny, jakby naprawdę maczała w tym palce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Cody




Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:05, 26 Gru 2009    Temat postu:

oO Zdziwienie kompletne. Odwrócił się do owej dziewczyny. Szok w głowie. Ale lipa..
- To Ty? Sory....- lekkie zakłopotanie
- Może jakaś kawka albo gorąca czekolada w ramach przeprosin? Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Darcy




Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:13, 26 Gru 2009    Temat postu:

Uniosła wyżej jedną brew. Nie ma to jak wypady na miasto z nieznajomymi. W sumie chłopakowi nic nie było, ale to przecież honor i urażona duma liczą się najbardziej.
- Widzisz... - wskazała palcem na torbę, leżącą obok niej na ławce. - Dopiero tu przyjechałam, nawet domu nie odwiedziłam jeszcze. - dokończyła wzruszając ramionami.
Niby wzrok miała skierowany gdzieś w dół, ale skupiona była na reakcji chłopaka. No, ciekawe przedstawienie się zapowiada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Cody




Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:14, 26 Gru 2009    Temat postu:

Uhm, nowa... Jak ja zresztą. Coś nas łączy xD Cóż, Cody z natury był bezpośrednim i chamskim czasem człowiekiem. Bez żadnych skrupułów przysiadł się do dziewczyny.
- Skąd jesteś? xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Darcy




Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:20, 26 Gru 2009    Temat postu:

Podniosła głowę, nieco zdziwiona faktem, że nagle ktoś usiadł sobie obok niej. Zdjęła z ławki torbę i położyła na ziemi. Rzeczy się zamoczą? Trudno. No ale jeśli ten Podejrzanie-Wyglądający-Facet jest złodziejem? Na to nie może pozwolić.
- Przybrzeżne miasto w Anglii było moim domem. - odparła z akcentem na było. Nie zmienił się jej wyraz twarzy ani ton głosu. przydały się w dzieciństwie lekcje aktorstwa, nikt niczego się nie domyśli. Aż sama nie powie. Czyli... jeszcze sporo czasu minie.
- A ty? - domyśliła się, iż nie pochodzi stąd. Skoro kamienie na chodniku to nowość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Cody




Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:28, 26 Gru 2009    Temat postu:

Kurde, co by jej tu powiedzieć?
- Hm..... z.. zadupia xD- zaciesz. Jak to on. Raz 7-latek, raz nieprzyjemniaczek.
- To co, nie dasz sie zaprosic w ramach przeprosin? :]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Darcy




Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:38, 26 Gru 2009    Temat postu:

- Mogłabym ewentualnie iść, ale z ludziem z zadupia? Nie wypada. - powiedziała robiąc usta w podkówkę. No cóż, niech jego wypowiedzi obrócą się przeciwko niemu. Będą tu zatajać prawdę przed Darcy, nie ma mowy.
Odwróciła wzrok na chwilę, widząc człowieka szamocącego się z psem. Przykry widok, a jaki częsty. Przejechała dłonią po włosach, oczywiście nie założyła dziś czapki. Myślała, że chociaż tu nikt nie będzie aż tak okrutny.
Westchnęła, z powrotem patrząc na chłopaka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Cody




Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:15, 26 Gru 2009    Temat postu:

- Skoróż się mnie wstydzisz....- posmutniał wyraźnie. Miał minę skrzywdzonego losem 5latka, któremu mama odmówiła kupna kredek i lizaka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Darcy




Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:22, 26 Gru 2009    Temat postu:

Uniosła wyżej głowę, udając że nie zauważa jego miny. Po chwili zaczęła wymiękać, cóż miała dobre serce. Przygryzła dolną wargę.
- Ale ty płacisz za wszystko? - zapytała chytrze, ponownie zwracając się ku niebu. Uśmiechnęła się jednym kącikiem ust tworząc coś w rodzaju tajemniczego wyrazu twarzy. Wyszło? Nie do końca.
Chwyciła torbę, za jej ramię. Przesądzone. Pójdzie z nim na kawę czy gdzie tam zechce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Cody




Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:27, 26 Gru 2009    Temat postu:

- A czy ja jestem facet, że mam płacić za wszystko? xD- spojrzał na siebie..
- Hm, no chyba tak, czyż nie? Smile- zaśmiał się.
- To gdzie prowadzić?Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Darcy




Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Anglia.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:31, 26 Gru 2009    Temat postu:

- Niee, jesteś dziewczyną, a ja facetem. - przedstawiła role. No a może było inaczej? Uśmiechnęła się szerzej. W następnej chwili stała kilka kroków od ławki z torbą na ramieniu. Szybka jak TurboDymoMen, ee znaczy TurboDymoWomen.
- Skoro już musisz stawiać to pozwalam ci wybrać miejsce. - powiedziała, a długa grzywka zupełnie przesłoniła jej oczy. Eh, fryzjer nie zając poczeka. A jak coś to w walizce którejś tam ma nożyczki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Cody




Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:36, 26 Gru 2009    Temat postu:

- Ej, to gdzie moja różowa spódniczka? fAk...- zaczął szukać w swoim plecaku spódniczki.
- Różowe okulary... Lakier do paznokci...- wywala wszystko z plecaka
- Ej no, ukradłaś mi to !?- foch


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.palmbeach.fora.pl Strona Główna -> Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 364, 365, 366 ... 372, 373, 374  Następny
Strona 365 z 374

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin