Piękny, stary park...

Troy

Podszedł do Dany i pogłaskał ją
*Dana odpisz mi na PW*

Immortal

Troy odwal się od tych zwierząt, bo kleisz się do nich jak lep. To wkurzające.

*podeszła do Dany z zaciekawieniem i ostrożnością* Cześć ;> Znamy się ? ;>

Dana

Przeszyłam wzrokiem Troya i obsypałam go piachem xD

-hmm...nie wiem, ale w każdym bądź razie-Dana jestem-powiedziałam

Troy

Oż ty psotnico pogłaskałem ją xD

Dana

oo to mnie się nie spodobało xD

roszarpałam trochu nogawkę i przeszłam obok niego xD

Troy

Oj... Niegrzecznie niewolno tak-powiedziałem

Luna

*Przepraszam ale to Dana to mój pies jako Katie(!) xD
Spojrzała na Danę
-Cześć my się chyba nie znamy...Luna-powiedziała

Immortal

Immie <przedstawiłam się suczce> x]]

Luna

Odezwała się do kota:
-Cześć my się chyba nie znamy...Luna jestem
*Wejdź na konto Sagiego xD

Dana

Cześc Immie ;] Cześc Luna-powiedziałam-ja to Dana ;]

Luna

-Witaj-uśmiechneła się
*Zastanawiam się jak ożywić cavallo xD

Sagitarius

Cześć <wszedł> A ja to Sagi <uśmiechnął się z zadowoleniem> ;]

Luna

Spojrzała na Sagiego, potem na Danę, potem na Immie i snowu na Tariusa xD

Sagitarius

Coś nie tak ? *zastanawiał się czy wystarczająco razy się wykąpał zanim przyszedł. Po krótkiej chwili uznał, że 5-cio krotna kąpiel wystarczy, więc chyba nie śmierdzi x]*

Luna

-Nie-powiedziała-Wszystko ok
Usiadła, kichneła
-Skąd ten zapach szamponu? xD