Piękny, stary park...

Sagitarius

Ee.. <podrapał się za uchem i poruszył niespokojnie> Nie wiem xD

Luna

xDWstała, rozejrzała się po parku

Lucky

Troy

*czytaj uważnie napisałem że cię póściłem!*
Ty głupi kocie jeszcze raz coś takiego zrobisz a ci niewiem co zrobię-wydarł się na niego

Luna

Warkneła na Troya

Troy

Luna uspokój się ja ją tylko ukarałem-powiedział.

Kia · Gość

* stanęła na przeciwko Troya i spuściła nisko łeb. Popatrzyła na niego spod byka i obnażyła kły. Sierść na jej karku zjeżyła się *
Tak ? A więc może dla odmiany teraz ja cię ukaram, głupi człowieku ? * powiedziała między groźnymi warknieciami *

Troy

Uderzył mocno Kię i wlazł na drzewo tak że nie mogła go dostac Smile

Lucky

Zjerzyłam się i syknęłam

Lucky

Weszłam na drzewo-Koty moga wchdzic-Zaśmiałam sie

Troy

Rzucił patykiem w Lucky i śmiał się.

Kia · Gość

* pobiagła za nim i ujadała pod drzewem * * warczała * Lucky, idź tam i zdrap mu oczy ;> !

Troy

Kopnął Lucky tak że spadła na ziemię.

Lucky

Uczepiła się jego nogi i wcisła pazury tak mocno jak umiała i tak po ni wyszła

Immortal

<wdrapała się na drzewo wyżej niż Troy i pazurami wczepiła mu się mocno w głowę> Ściągnij a ściągniesz sobie twarz padalcu <syknęła mu do ucha i mocniej wczepiła się pazurami>

//cóż, to nie jest śmiertelne, ale boli i szpeci ;>//