|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Claudie
Gość
|
Wysłany: Pon 21:42, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Usiadła na krańcu ławki, ona też była tego winna. Podkuliła nogi i zapłakała się na dobre.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jesse
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 1691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:43, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Szczęka mu opadła, ale po chwili się pozbierał i pobiegł za dziewczyną. - To nie tak, jej rodzice, ona, wtedy i Ty. - próbował się tłumaczyć, ale nie umiał złożyć porządnego zdania. Jego ręce zaczęły lekko drzeć. Czyżby ją stracił ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jesse dnia Pon 21:44, 08 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika
Gość
|
Wysłany: Pon 21:44, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-I ja? Ja najbardziej nie pasuję do tej układanki, co? - wrzasnęła mu w twarz zatrzymując się.
-I wiesz co? Dobrze się stało Nie mamy o czym w ogóle rozmawiać.- syknęła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jesse
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 1691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:46, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- To nie tak, Marika. - burknął, idąc koło dziewczyny. - ja naprawdę nie chciałem, przysięgam. - rzucił, chociaż wiedział, że to nic nie da.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika
Gość
|
Wysłany: Pon 21:47, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-pieprz się - warknęła rzucając mu pełne obrzydzenia spojrzenie. Po chwili spojrzała na dziewczynę.
-Mogłeś sobie przynajmniej znaleźć coś ładniejszego, a nie farbowaną blondynę - dodała gorzko, czując, że zaraz się rozpłacze. Musiała czym prędzej wrócić do mieszkania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jesse
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 1691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:50, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Teraz to i Jesse się wnerwił. Złapał dziewczynę za rękę i szybkim ruchem obrócił ją do siebie.
- gdybyś wiedziała, że czuję do ciebie coś więcej, niż przyjaźń, wiedziałabyś, że nie zrobiłbym tego ja. - wrzasnął jej prosto w twarz. - po drugie, jeżeli bym do Ciebie nic nie czuł, nie przepraszałbym Cię teraz, nie stał bym tu, tylko stał bym tam z nią i się lizał w najlepsze - warknął. - ale jestem tu, ciekawe dla czego. - dodał z sarkazmem. - widocznie masz mnie za zwykłego śmiecia, skoro nie możesz mi uwierzyć, a chodzenie ze sobą, polega też na zaufaniu. - burknął, powstrzymując drżące ręce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marika
Gość
|
Wysłany: Pon 21:52, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-zaufaniu, które właśnie straciłeś - warknęła, wyrywając rękę. Ruszyła czym prędzej stronę domu i zniknęła za zakrętem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jesse
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 1691
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:53, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Rzucił coś pod nosem, spojrzał jeszcze za dziewczyną, potem na C. i poszedł do domu, klnąc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudie
Gość
|
Wysłany: Pon 21:54, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wybiegła do swojego campingu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vakana
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:02, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
obudziła się po mało przespanej nocy i wstała. Teraz wiał w jej stronę miły, chłodny podmuch rozwiewający jej sierść. Przymkneła oczy odączajac się od świata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suzana
Gość
|
Wysłany: Wto 16:28, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Zaczęła spacerować przy dębie. Zastrzygła uszami słysząc krakanie wron. Odwróciła w ich stronę głowę. Szczeknęła groźnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vakana
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:43, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na Suzi [jeśli tak mogę]. Szła w jej kierunku i usiadła obok. Spojrzała na nią ''od góry do dołu'' i odwróciła wzrok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suzana
Gość
|
Wysłany: Wto 16:51, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
/A możesz, możesz.
Spojrzała na suczkę. Podniosła jedną wargę do góry.
- Salve. - Mruknęła. Podniosła jedną brew.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vakana
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:54, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Mało rozumiejac również podniosła jedna brew patrzac sie na suke. Czujac zmęczenie połozyła się i ziewnęła patrząc się na latające nad głowami ptaki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Suzana
Gość
|
Wysłany: Wto 17:20, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Podniosła głowę do góry. Zaśmiała się cicho.
- To znaczy dzień dobry. - Zwróciła się do suczki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|