Stary dąb

Sasha

Prychnęła,okręciła się i spadła z drzewa lądując karkiem na twardej ziemi.

Rocky

Zaśmiał się złośliwie. Ponoć koty spadają na 4 łapy. - powiedział do niej.

Sasha

- Coś ci się humor wyostrzył - spojrzała na niego zimno.

Rocky

Nie lubię kotów. - powiedział.

Sasha

- Nie ty jedyny - otrzepała się z resztek ziemi

Rocky

Tia... - odpowiedział. Wstał. Skinął łbem na porzegnanie i wyszedł z parku bez słowa.

Kia · Gość

Spojrzała na Rockyego i podniosła brew. Po chwili przeniosła wzrok na Sashę. Położyła się i dała jedną łapę na drugą.

Sasha

Przekrzywiła głowę patrząc na Kię.
- Gdzieś cię już widziałam ...

Kia · Gość

Spojrzała na sukę i zmrużyła oczy.
- Niby gdzie ? Jestem tu pierwszy raz w życiu - powiedziała i spojrzała na sukę.

Evita

Przyszła do parku. Spojrzała na psy, po czym wskoczyła na drzewo.

Kia · Gość

Spojrzała na kota i uniosła brew. Położyła łeb na łapach i spojrzała na rudą sukę. Odpowie czy też zostanie cicho ?

Nygas

Przyniesiony przez Yadis zeskoczył jej z łap i otrzepał się. - Kaamaa! - zeszedł z oczu człekowi i schował się za drzewo. - Kamiiś! Weź mi ściągnij to gówno xD - próbował zdjąć bandaże.

Kama

Nie mężusiu. To musisz teraz mieć przez jakiś czas - powiedziała - a pozatym nawet jak bym chciała to nie moge bo jest za bardzo zawiązane - dodała po chwili i się wyszczerzyła - Ty żyjesz - powiedziała po chwili i rzuciła mu się na szyję xd

Kizia

Szybko wbiegła do parku rozglądając się za przyjaciółmi. Nagle jej oczom ukazała się sylwetka psa, kota i człeka.
- Matko Boska! Nygas! Kama! Ja... Ja... Ja widziałam całe to zajście! Ja normalnie nie wiedziałam co robić! - Mówiła zadyszana i zarazem przestraszona - Jak dobrze, że żyjesz! Oddychaj, oddychaj, oddychaj... - Powiedziała cicho do siebie po czym rzuciła się na czworonożnych i mocno ścisnęła.

Kama

Ała mój kark - powiedziała przez zęby - uważaj na jego szyję - dodała ptrząc się na Nygasa